Badania: feministki prywatnie kochają gości o cechach, które publicznie atakują!
Feministki lubią, gdy na randce facet pokazuje swoją przewagę w sile fizycznej (otwiera przed kobietą drzwi, nosi ciężkie rzeczy etc.) oraz w zamożności (tj. płaci za kolację). Daje im to poczucie bezpieczeństwa i opieki. Ale publicznie te panie nazywają te zachowania seksistowskimi. Hipokryzja!
Kochamtenswiat z- #
- #
- #
- #
- #
- 179
Komentarze (179)
najlepsze
Pisalem kiedys ze zdecydowana wiekszosc feministek jest watpliwej urody, i zwyczajnie maja uraze do wszystkich facetow bo ich nie moga zdobyc, wiec wysrywaja swoje zale ze faceci seksistami sa i ze patrza na kobiety przez pryzmat wygladu, jestem niemal pewien ze te same "feministki" gdyby byly atrakcyjne to nie byly by feministkami i wybieraly by sobie chadow do kolekcji
Oczywiscie caly czas zaznaczam ze nie
@Danuel: a co to ma wspolnego? Chcemy miec wierne partnerki ORAZ chcemy ruchac na boku. Gdzie tu sprzecznosc?
@Cumpelnastodwa: Dokładnie, monogamia to konstrukt społeczny.
#bekazlewactwa
@mariosek1: A bo to jakaś wyjątkowa sytuacja że jak po latach spotyka się jakiegoś zatwardziałego homofoba, pierwszego do krzyczenia „precz z pedałami”, to spotyka się go najczęściej z jego chłopakiem, albo po prostu dowiaduje w jakim żyje związku.
To taki typowy przypadek wyparcia na początku. Dlatego najczęściej dotyczy to znajomych ze szkoły czy studiów kiedy to wraz z dojrzewaniem problemy z akceptacja siebie każą uciekać w agresję żeby to