Awantura na polu. Rolnik kontra komornik - Interwencja
![Awantura na polu. Rolnik kontra komornik - Interwencja](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1630953076xjsrgK9HUZ9AJW2rOxrn09,w300h194.jpg)
Rolnicy spod Płocka na Mazowszu zostali oskarżeni o kradzież plonów z pola, które dzierżawili. Właściciel ziemi popadł w długi i została ona zlicytowana. Nabyła ją żona komornika. Alicja i Jacek Bartkowscy twierdzą, że mieli prawo zebrać plony i że dalej obowiązuje ich umowa dzierżawy....
![Kolekcjoner_dusz](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Kolekcjoner_dusz_UlMxTkB36a,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 137
- Odpowiedz
Komentarze (137)
najlepsze
Żona na branie udziału w przekręcie również powinna swoje odsiedzieć i to wcale nie mniej niż jej mąż.
Ale znając patologię kartonowego kraju nikt się tym nie zajmie.
https://agrarlex.pl/artykuly/umowa-dzierzawy/zakup-ziemi-z-dzierzawca-czy-umowa-dzierzawy-ustaje
@pawelix94: w sumie nie byłby to pierwszy taki przypaek w tym kraju. Ale niestety komornicy są często nietykalni i potem są tego typu kwiatki (albo np zajęcie aut w warsztacie na poczet długu które do warsztatu nie należa XD) ¯\_(ツ)_/¯
A komornik w twojej rodzinie bardzo by tego żałował
źródło: comment_1631003574Potop3PLYdDr8PlDWVWaUZ.jpg
PobierzJak można ukraść własny plon??? Tępe mieszczuchy.
Sprzedaje niezmieloną pszenicę za kilka tysięcy złotych za tonę gdy cena skupu zboża od rolników wynosi ledwie kilkaset zł
https://www.wykop.pl/link/5748855/oferuje-najtanszy-sposob-na-trwale-zapasy-zywnosci/
źródło: comment_1631008177gMcSxcO8YPb9ucZDesQ5VM.jpg
PobierzKornik pracował od kilku godzin w swojej drewutni. Miał sporo zleceń i zaczął drążyć jeszcze w nocy , żeby zdążyć z zamówieniami.Zrobił sobie przerwę na rozprostowanie zmęczonych odnóża. Od kilku dni miał w głowie dziwną pustkę i zastanawiał się , czy nie spotkać kumpli korników i nie zalać porządnie robaka.Nagle stanął jak wryty . Drogą kroczyła ponętna komarzyca która przystanęła i z uznaniem omiotła wzrokiem muskularne ciało kornika...
- Bzzzz... - szepnęła komarzyca
- Bezy bezy... - wyjąkał kornik.
Tak się zakochali od pierwszego bzyknięcia. Romans musiał stać się głośny na prowincjonalnej łące. Owadzia plotka rozprzestrzenia się z szybkością pasikonika i choć żyje krótko jak jętka jednodniówka, potrafi dotrzeć do ucha każdego zainteresowanego. Nic nie pomagały awantury i grożby bo kto to widział komarzycę i kornika, same kłopoty z tego będą .Skororo młodzi nie potrafili bez siebie żyć , rodziny same postanowiły uciąć sprawie łeb. Skazani na banicję nie rozumieli , dlaczego wszyscy byli przeciwko tej miłości - szalonej namiętnej, cudownie słodkiej. Swiatło zrozumienia spłynęło nagle , kiedy pewnego chłodnego popołudnia komarzyca powiła dziecię . Rodzice długo pochylali się w milczeniu nad kolebką , nie wiedząc jak skomentować zaskakującą zawartość zawiniątka . Wreszcie odezwał sie kornik:
-
Kiedyś ktoś powiedział - "polska to dobry kraj - tylko ludzie KU$WY!"
aktualne i wiecznie żywe powiedzenie
@grzehuu: każdy kto wierzy w te interwencyjne artykuliki gdzie jest samo granie na emocjach a zero faktów jest zwyczajnym pelikanem.
A inteligentna osoba zwyczajnie wie, że póki nie masz wglądu w papiery to nie wydawaj opinii bo sprawa może mieć różny charakter.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora