Dlaczego rodzi się nas mniej, choć Polacy chcą mieć dzieci
![Dlaczego rodzi się nas mniej, choć Polacy chcą mieć dzieci](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1629057026ld0UdLBFH9NX5e33CK0kYF,w300h194.jpg)
Ten paradoks w dużej mierze tłumaczy brak poczucia życiowego bezpieczeństwa i stabilności. Ale równie ważne są słabości polskiej służby zdrowia, biurokracja i złe doświadczenia. "Byłoby was mniej coraz - Polaków!"
![twar](https://wykop.pl/cdn/c3397992/twar_Gy5DfzX08p,q52.jpg)
- #
- #
- #
- 484
Komentarze (484)
najlepsze
@gazda: I jakie życie mają te dzieciaki? Ja chciałbym zapewnić takiemu dziecko dobry start, aby miał jak największą szansę na dobre życie, a obecnie mnie na to nie stać, do tego patrząc na to co się dzieje w tym kraju... Nie wiem, może wyjadę i wtedy zobaczę.
Nie wiedzieć czemu (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Standardowo kończysz studia w wieku 26 lat, wiadomo, że teraz jest czas na zaczepienie się do pracy, więc szukasz pracy i musisz odrobić swoje w polu
u mnie dokładnie było to tak: 19 lat + 5 lat studia w wieku 28 lat stała praca z normlaną pensją + zakup mieszkania + 2 lata starań i teraz w wieku dokładnie 30 lat jestem w ciąży :)
2. Coraz nowe i coraz wyższe podatki, żeby utrzymać zdrowych nierobów i bandę emerytów, którzy w dupie mają młodych po ich śmierci
3. Prawo sprzyjające deweloperom, funduszom i flipperom przez co młodych nie stać na pierwsze mieszkanie albo stać na "kurnik inwestycyjny" gdzie nawet psa trudno posiadać.
4. Beznadziejna edukacja
źródło: comment_1629098505nXj2PfO9mBhJGW6LFhBiEh.jpg
Pobierz10. niska jakosc przecietnego polskiego rodzica, darcie ryja, brak zainteresowania i tlumaczenia, co skutkuje tym ze ludzie w aktualnym wieku produkcyjnym swiadomi problemu albo nie chca miec dzieci bo nie widza zadnej radosci z ich posiadania, albo nie chca bo boja sie popelnic te same bledy
Plus KK zabranial uzywania gumek
Bo każdy odrobinę rozgarnięty człowiek jest świadomy tego że jeśli ledwo go stać na utrzymanie siebie to robienie dzieci nie jest rozsądną decyzją. Posiadanie dzieci to teraz opcja dla zamożnych albo patologii bo jedni i drudzy nie martwią się o ich utrzymanie.
Niech się tylko komuś w rodzinie noga powinie (choroba dziecka, rodzica, kryzys gospodarczy, zwolnienie z roboty).
I groźba dołączenia do bezdomnych- brzmi jak świetny plan?
Opcjonalnie mieszkanie "na kupie" z teściami- co może pójść nie tak?
@EpicElliot:
Ale ta mniejszość zarabiająca całkiem dobrze nie ma wcale dużo dzieci, a wręcz np. wsród informatyków jest więcej singli i bezdzietnych związków niż w reszcie populacji.
@eeemil: Bo do zawodów informatycznych przyciągani są specyficzni ludzie.
@FOTEL: i czasu. Czyli jedynej rzeczy, której ludziom tak naprawdę teraz brakuje i nie zanosi się na to, by się to miało w najbliższej przyszłości zmienić.