Dlaczego rodzi się nas mniej, choć Polacy chcą mieć dzieci
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1629057026ld0UdLBFH9NX5e33CK0kYF,w300h194.jpg)
Ten paradoks w dużej mierze tłumaczy brak poczucia życiowego bezpieczeństwa i stabilności. Ale równie ważne są słabości polskiej służby zdrowia, biurokracja i złe doświadczenia. "Byłoby was mniej coraz - Polaków!"
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/twar_Gy5DfzX08p,q52.jpg)
- #
- #
- #
- 484
Komentarze (484)
najlepsze
Ponadto jestem po prostu nieatrakcyjny. Mam krzywy nos, nieforemną budowę ciała. Trochę ratuje mnie średni wzrost
@bropek: W sumie to dalej jest aktualny, tylko pojawił się pośrednik w postaci państwa. Teraz to już nie twoje dzieci utrzymują cię na starość, tylko "system". Zerwane zostało bezpośrednie połączenie między dziećmi a zabezpieczeniem na stare lata. A przecież ten system – nieważne, czy oparty na piramidzie jak w Polsce czy w Niemczech, czy też amerykańskiej giełdzie, czy norweskim funduszom – opiera się tak czy siak
no bo po mojemu to naturalne, najwięcej siły masz gdzieś do 40 rż, jak 20 lat się #!$%@?łęś na studiach z #!$%@? promotorem, potem z #!$%@? szefem na start, do tego walenie się z hipoteką na 30 lat, to potem już Ci się zwyczajnie nie chce, tym bardziej że dzieciak w wieku 40 dorośnie w wieku 58 lat.
Ludzie nawet nie wiedzą czy tego dożyją dzięki #!$%@? służbie
Ja nie chcę ¯\_(ツ)_/¯
@rav2: przesadzasz. Bliżej prawdy jest
Najpierw do około 40 walka o pozycję dla siebie- mieszkanie, edukacja, samochód, stanowisko, trochę rozrywki.
Po 40 tyranie na dzieciaka, żeby miał lepiej w życiu niż ja...
Komentarz usunięty przez moderatora
W 2013 roku 13% osób w wieku 18-24 MIAŁO dziecko, obecnie, w 2019 - 1% osób w tym wieku ma dziecko
A w wieku 25-34 dziecko/dzieci ma tylko 55% osób
Drastycznie zatem w ostatnich latach wzrosła średnia wieku pierwszego urodzenia.
Swoją drogą, powinniśmy badać nie postawy "chcę mieć dzieci", tylko pytać ludzi "6 lat temu mówił pan że chce mieć 2 dzieci, ale pan
Demografowie 100 lat za murzynami, dalej ufają odpowiedziom ankietowanych. Problem jeszcze długo nie zostanie zdiagnozowany, demografowie ciągle pierzą te same farmazony
Z tego,
Wykształcenie mam, pracę dobrą mam, zarobki mogą tylko rosnąć jak narazie ale czegoś mi brakuje. Może wyglądu? Może tego że nie mam żadnego majątku uzbierane?. Nie wiem. Ale mam dość produkowania
Nie ma nic złego w byciu singlem
Chcesz mieć dziecko swoje > surogatka , ogólnie dziecko > dom dziecka.
Chcesz mieć z kim pogadać zdobądź przyjaciół.
Niechesz nikogo, ale czas chesz zagadać idz do baru.
Chcesz tylko zluzować napięcie sexualne>fleshlight czy masturbatory albo sex lalki.
Chcesz kontaktu osoby przy sexie > #!$%@?/prostytutka/kurtyzana/dziwka/sexworkerka