Zbadali popularne marki herbaty. W 6 na 13 próbek wykryto rakotwórczy glifosat
W badaniu popularnych czarnych herbat zleconym przez Fundację Konsumentów połowa zbadanych próbek napojów zawierała pozostałości glifosatu – substancji chwastobójczej używanej przez rolników. Producenci tłumaczą, że nie przekroczyli najwyższego dopuszczalnego poziomu tego składnika....
Tetsuya z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 189
- Odpowiedz
Komentarze (189)
najlepsze
2. W każdym winie, w każdej herbacie można też wykryć radionuklidy, w tym we winach francuskich radionuklidy z Fukuiśimy. I co z tego, poza wartością znacznikową?
3. W jajkach kur z wolnrgo wybiegu są dioksyny.
Komentarz usunięty przez moderatora
Czy ktoś ma jakieś sensowne linki do artykułów opartych na sensownych danych i badaniach, że glifosat jest faktycznie niebezpieczny?
I co z tego, że dana herbatka nie przekroczyła dopuszczalnego poziomu?
Czy człowiek żyje tylko herbatą?
Wypije dwie herbaty, zje jakieś "warzywa", jakieś "owoce", jakieś inne cuda, a KAŻDA z tych rzeczy ma ślady glifosatu i nie przekrasza dopuszczalnej normy.
Tyle, ze człowiek wchłania to wszystko naraz do wuja i wtedy ma normę dzienną przekroczoną paręset razy!!!!!