"Na studia nauczycielskie nie idą najlepsi maturzyści"
Praca nauczyciela nie jest intratna finansowo. Rozpoczynający pracę w szkole zarówno po studiach I stopnia jak i II stopnia otrzymuje wynagrodzenie niewiele tylko wyższe niż sprzątaczka, która w tej szkole pracuje. Trudno więc oczekiwać, że te studia przyciągną dużą liczbę zdolnych...
Domowik z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 316
Komentarze (316)
najlepsze
Ale też by nauczyć dzieci podstaw przedmiotu nie trzeba być wybitnym specjalistą w danej dziedzinie. Najlepsi w nauczaniu dzieci w szkole podstawowej czy średniej byliby marnotrawieniem zasobów. Najlepsi powinni rozwijać branżę
A dzisiaj? Dzisiaj to za nic ma się nauczyciela. "Nie będzie mi tu żaden belfer mówi jak mój Brajanek albo Dżesika mają się w szkole zachowywać. "
Prace domowe złe, wychowanie seksualne złe, wf za bardzo męczący - dzieci się pocą.nauczyciele za dużo żądają,
Wynik egzaminu nie ma wpływu na świadectwo z wyróżnieniem.
Poza tym każdy zasługuje na szacunek.
Jeżeli nie zmieni się system nauczania i odpowiednie wynagrodzenia dla pedagogów to niestety ale poziom nauczania będzie coraz gorszy.
@mamabijeatataniezyje: Bo problem to nie maturzyści to fakt, że najlepsi absolwenci takich studiów w większości nie idą do szkoły a zwłaszcza państwowej. Tam w dużej mierze kończą najgorsi studenci z tego co widzę. Zwłaszcza jeżeli mówimy właśnie o takich fililogiach. Ludzi po tym, jeżeli nie uczą prywatnie na działalnosci, to jest pełno po różnych firmach. Ci dobrzy, którzy poszli do państwowej widzę,
1. #!$%@? uczysz bo kasa i tak leci
2. przygłupie dzieci uderzają na korki
3. trzepiesz kapustę z korepetycji
( ͡° ͜ʖ ͡°)
A i tak różnie to bywa bo rodzice jak mają kilka szkół w mieście wybierają najczęściej z innej szkoły