Pierwsze rachunki za śmieci... szokują. Ogromne podwyżki od 1 lipca.
Małżeństwo które do tej pory płaciło za wywóz śmieci 64 złote, od 1 lipca zapłaci 108,48 zł bo spółdzielnia wyliczyła, ze średnio zużywają 11 metrów sześciennych wody. Za śmieci zapłacą 70 procent więcej. A jeżeli porównać to ze stawką ubiegłoroczną, 24 zł od osoby, to podwyżka wynosi 450 procent.
Oline z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 207
Komentarze (207)
najlepsze
Widać, przy śmieciach, już to nie działa :/
Komentarz usunięty przez moderatora
Ale na tym właśnie polega ekologia (serio), by przenosić całkowite koszty na użytkownika tym samym zmusić go do oszczędności i racjonalnego gospodarowania. Zaczęło się od liczników wody, teraz wywóz i segregacja śmieci, powoli rosną koszty paliw (akcyzy, kwoty Co2), następne w kolejce jest jedzenie mięsa a na końcu ograniczenie urodzeń.
Czy to jest sprawiedliwe... no średnio. Czy zapłacą za to
Z drugiej strony - ustalanie ceny na podstawie liczby mieszkańców czy zużycia wody, nic w tej kwestii nie zmienia. Trudno jest oszukać system.
Rozliczenie na podstawie wody ma największy sens, bo jeśli w mieszkaniu zameldowana jest jedna osoba a mieszka sześć, to na podstawie deklaracji płaca za smieci od jednej osoby.
Teraz mam sztywną stawkę 4 m3 x liczba osób x stawka niecałe 13 zł. Mam 2 dzieci i według miasta razem z
W czym problem?
Zużycie wody będziesz miał na poziomie 0.1 m3
Nie ma pomysłu jak nam naliczyć opłatę za śmieci, to przyjęto jakiś chory przelicznik. Ja bym bardzo chciał podłączenie do wodociągów, bo studnia to tez