Dino Polska
Dino Polska nie umie w marketing. Na ich facebooku pojawia sie mnostwo negatywnych komentarzy po zwolnieniu pracownika za to, ze zjadl truskawki przeznaczone do wyrzucenia - tymczasem firma ukrywa wszystkie krytyczne komentarze. Zero jakiegokolwiek wyjasnienia - po prostu je ukrywa xD
aleksc z- #
- #
- 330
Komentarze (330)
najlepsze
Kolega pracował w pizzerii Pizza Pai. Dopóki pozwalali zabierać niezjedzone, to zawsze robili w opór przed zamknięciem żeby można sobie za free wziąć. Już rzygał pizzą a brał żeby rozdać kolegom albo wyrzucić w imię zasad. Takie patologie się robią jak ludzie widzą furtkę.
@aleksc: A jaki ma w tym interes? Kasa idzie z centrali a jego by nienawidzili albo inne problemy robili.
Najlepszym sposobem jest #!$%@?ć. To pracownicy będą robić tak żeby nie zostało. Bo po co mają niepotrzebnie się męczyć przy robieniu.
Moim zdaniem mogliby ewentualnie
Ktos z rodziny mojego znajomego wylecial z roboty (sklep typu biedronka/lidl) w podobny sposob. Ta osoba byla kierownikiem i pozwolila pracownikom zabrac pewne rzeczy ktore powinny isc do utylizacji. Ktos sie poskarzyl i przelozeni
Po 1 to osobe o ktorej pisze #!$%@? za kwiatki, nie jedzenie.
Po 2 to nie masz pojecia o czym piszesz. Z domu dziecka zrobiloby sie wysypisko bioodpadow w ciagu tygodnia jakby kazdy market mial tam oddac jedzenie ktoremu zaraz konczy sie data przydatnosci. Kolejna sprawa to po co zanosci jedzenie do domu dziecka? ktos tam gloduje? Rozdawac jedzenia tez nie mozna bo
@aleksc: jak będziesz miał własny sklep to możesz oddawać. Socjalista się znalazł co będzie mówił co ma sklep zrobił z własnym żarciem XD
gdyby nie państwowe gównoregulacje o datach przydatności i inne podobne duperele rodem z PRLu to starsze/nieświeże/nieidealne produkty byłyby sprzedawane po kosztach że nawet te mityczne dzieci z domu dziecka czy bezdomnych byłoby na nie
@Konrad-B-777: Zasadnicza. Jeśli nie będzie różnicy między wyrzuceniem jedzenia a oddaniem pracownikowi, to w interesie pracownika nagle zacznie się opłacać towar niszczyć lub przygotowywać posiłki nieekonomicznie żeby zostało i mógł sobie zabrać.
W pracy nawet odpady należą do pracodawcy.
A możesz to przetłumaczyć na Polski?
Może zorganizować jakieś kursy wieczorowe dla Wykopków? Płatne oczywiście ( ͡° ͜ʖ ͡°)