Wyciekła lista życzeń księdza za udzielenie komunii św. w podpoznańskiej parafii
To m.in. 10 mszy św. za 2000 zł, koszt organisty 1000 zł, dekoracje - 3 tys. zł. Na liście znalazły się też prezenty dla parafii: dębowy krzyż za niemal 11 tys. zł, posrebrzany i pozłacany krzyż nad tabernakulum za około 4,5 tys. zł, oraz figurka Pana Jezusa za 1,6 tys. zł.
Zenon_Zabawny z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 246
Komentarze (246)
najlepsze
Dlatego niektórzy mówią:
,,Boże drogi"
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tak ZAWSZE jest. Ludzie sami wymyślają te prezenty, czasem pytają też proboszcza czy kościelnego czy czegoś nie potrzeba w parafii - typu ornat na jakieś tam święto bo go mole zżarły.
Czyli trójca która się sama zgłosiła do tej niewdzięcznej roboty - z reguły ciężko o chętnych bo roboty mnóstwo i to
Podobnie było jak moja siostra miała komunię i kilka podlizujących się mamusiek też nawymyślało prezentów na kilkadziesiąt tysięcy, w tym nowy dzwon na dzwonnicę, a rodzicom których nie było stać na złożenie się, groziły, że dzieci nie będą miały komunii. Proboszcz wtedy zrobił aferę tym babkom
@Wasz_Pan: dobrze, że to dodałeś, bo by wykopki od razu zminusowały ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Baitowy tytuł, zakop
@maciss: nikt tak nie powiedział
Zakop.
Przypomina mi się taki żarcik:
Rzecz się dzieje w pubie, barman na oczach gości wyciąga cytrynę, małe imadełko, ściska w nim owoc i przemawia do gości:
- Panowie, kto wyciśnie z tej cytryny chociaż kroplę, będzie pił do zamknięcia na koszt firmy.
Zeszły się koksy, ściskają, mocują się, proce na czole - nic. Przez tłum przeciska się szczupły, niski dziadek w okularkach:
- Dajcie mi spróbować, teraz
Rady rodziców, trójki klasowe i nadgorliwe mamuśki to rak - przynajmniej w tym przypadku.
Nie rozumiem tego bólu tyłka o opłaty w KK, nikt Ciebie nie zmusza do ich ponoszenia. Ksiądz tak wycenia swoje usługi, jeśli się nie podoba idź do konkurencji.