Jak religia przestała być potrzebna łódzkim uczniom?
![Jak religia przestała być potrzebna łódzkim uczniom?](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1620655741wub0SHsVoCh0DypYySERe2,w300h194.jpg)
Nasza młodzież odkryła, że na religii jest prymitywnie (opinia jednych), fanatycznie (opinia drugich), nudno (opinia trzecich), bez sensu (kolejne głosy). W efekcie chodzi na nią 17 osób.
![W.....0](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Walther00_XPgZRYs8Xs,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 447
- Odpowiedz
Komentarze (447)
najlepsze
- jednego fajnego księdza co nas do komunii przygotowywał i lekcje jak na 2 klasę podstawówki były bardzo spoko
- jednego fajnego księdza przez 6 miesięcy w klasie maturalnej, który potrafił z nami o życiu porozmawiać
Wszystko pozostałe to srogo #!$%@? fanatyczne katechetki, katecheci i #!$%@? księża.
Jest tylko jeden problem z tym moim pomysłem - nikt, kto posiada chociaż trochę takiej wiedzy nie będzie chciał pracować za psie pieniądze w szkole...
Tak, nie rozumiem czym jest filozofia. Lepiej Ci?
Za to doskonale rozumiem, że okres edukacji nie jest z gumy i nie ma co go wypełniać przedmiotami typu "nice to have". Proponuję jeszcze historię sztuki wprowadzić jako przedmiot obowiązkowy. Przecież nie można ukończyć edukacji nie odróżniając Moneta od Maneta.
@satelitek:
No i kto ma tutaj zaczepny sposób wypowiedzi?
Filozofię lubię i szanuję. Zdarzyło mi się również samodzielne studiowanie wybranych zagadnień.
Ale na miłość boską nie w szkole podstawowej ani w średniej.
Program edukacji nie może być odbiciem marzeń 50-60 latków.
Tak, wiem, każdy powinien wiedzieć czym jest dobro, piękno, sprawieliwość ale w moim odczuciu rozmowa z 10-20 latkami na takie tematy jest marnowaniem
co to za idiotyzm? 3 upomnienia na piśmie i dyscyplinarka.
dyrektor to jakaś #!$%@?
@PotwornyKogut: nie, dyrektor pewnie ma dom i dzieci na utrzymaniu - jeden telefon od katechety do lokalnego biskupa i dyrektora nie ma (niech zacznie robić apki na androida czy coś tam co minister sugeruje przedsiębiorcom)
Mieliśmy też zajęcia z różnymi księżmi, ci się dość często zmieniali i nie wiem czy pamiętam wszystkich, ale jeden przychodził z gitarą
Ja najbardziej zawsze ceniłem matematykę i fizykę, niestety trafiłem w szkole średniej na dwóch nauczycieli, którzy mnie skutecznie zniechęcili do tych przedmiotów, polubiłem je ponownie
@voot:
produkcja katolika umiarkowanego (motto życiowe: "a co komu przeszkadza (...)?)
cel: bierność i robienie większości statystycznej dla celów politycznych fanatyków
szef produkcji: fajnoksiądz (atrybuty - gitara, piłka nożna, motocykl)
dotychczasowe największe sukcesy: