niewiem temat jakiś tabu, ja tam wchodzę o 6 rano do sklepu kupuje pół litra wódy i nie obchodzi mnie co sobie inni pomyślą, lepiej być znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem
@nightrain: za studenta i trochę później to się piło, teraz sporadycznie piję 2/3 razy do roku myślę. Ostatnio z kumplem się nawalilem bo dziecko mu się urodziło, obudziłem się o 5.50 na mega kacu i poszedłem do osiedlowego po piwo. Akurat o 6 otwierali. Trochę było mi głupio, myślałem że będę 1 klientem i alko kupuje. Nie, było nas kilku ( ͡°͜ʖ͡°)
Takie to śmieszne? Ogrom społeczeństwa jest rozpity, dla wielu dzień się nie zacznie bez setki czy dwusetki. A sklepy pełne tego gówna, właśnie w takich ilościach, co jest celowym zabiegiem. Konsekwencje są tragiczne. Mnie to nie śmieszy. Heheszkujcie dalej, dopóki nagle, o dziwo, się nie kapniecie, że sami jesteście alkoholikami i wcale to nie takie zabawne, bo się życie zaczyna na powaznie #!$%@?ć. Nie tylko wam - ale waszym i bliskim.
@stanson: Przede wszystkim bliscy na tym cierpią. Alkoholik jest usatysfakcjonowany gdy się napije, ale to dzieci muszą mierzyć się z sytuacją, gdy nie ma pieniędzy na normalne jedzenie, ubrania i ogólnie życie ale stary/starzy wódeczki czy browarka nigdy sobie nie odmówią. Tylko reszki godności są w stanie pokonać alkoholizm, a z godnośicą różnie u ludzi bywa.
@stanson: napisałem o budowlańcach dlatego ze akurat Oni w tym przypadku to robili plus klasa średnia tzn panowie na spacerze z pieskiem z osiedli obok
Gdzieś na początku 2010 pracowałem w UK na nocnych zmianach. Kończyłem zmianę o 6:00 a pierwszy autobus którym mogłem wrócić do domu był o 6:40. Po kilku dniach zauważyłem że inny Polak i Anglik też biorą ten autobus i wysiadają na tym samym przystaku to się skumaliśmy i sobie zawsze razem czekaliśmy na ten autobus. Obok przystanku był właśnie taki osiedlowy sklepik który otwierał się o 6:30. Gdy tylko właściciel przekręcił klucze
@Sergeant_Matt_Baker: Przecież po alkoholu się dwa razy gorzej śpi. Niezależnie od wypitej ilości. To że pomaga usnąć, to tylko takie złudzenie, bo sam sen jest o wiele płytszy.
Komentarze (85)
najlepsze
Ogrom społeczeństwa jest rozpity, dla wielu dzień się nie zacznie bez setki czy dwusetki. A sklepy pełne tego gówna, właśnie w takich ilościach, co jest celowym zabiegiem.
Konsekwencje są tragiczne. Mnie to nie śmieszy.
Heheszkujcie dalej, dopóki nagle, o dziwo, się nie kapniecie, że sami jesteście alkoholikami i wcale to nie takie zabawne, bo się życie zaczyna na powaznie #!$%@?ć. Nie tylko wam - ale waszym i bliskim.
@martian: Hitem swego czasu bylo Polskie Karpackie, dla tutejszych w UK smakowało nawet lepiej niz Skol 9mm .....( ͡° ͜ʖ ͡°)