Fascynujący jest zwiększający się poziom zaangażowania emocjonalnego narratora w opisywane przez niego wydarzenie.
Początkowe niedowierzanie i zaskoczenie sytuacją oraz wstrząs emocjonalny ujawniający wrażliwą naturę obserwatora ustępuje rosnącemu zainteresowaniu zjawiskiem, możemy zaobserwować pojawiającą się perwersję, gdy po wezwaniu wszystkich świętych na pomoc świstakowi narrator zaczyna kibicować pożerającemu niewinnego futrzaka potworowi (0:36 Go ahead, son! Whole thing!).
Na tym przykładzie możemy sami zaobserwować zdolność wrażliwych jednostek do deprawacji wynikłych z uczestniczenia w traumatycznych przeżyciach,
@fizzly: @HPCC1A9F: @soltino12: to co się da przetrawić to wydali zupełnie normalnie, a to co nie da - kości, sierść - wypluje w formie "zrzutki" albo popularniej mówiąc "wypluwki" i po kłopocie :)
@hntr95 takie prawo natury. Przyroda potrafi byc interesująca ale tez mega brutalna. Mewa moze "dożyć" starosci albo zatruć sie tym swistakiem i umrzeć, albo zostać zjedzona przez inne zwierzę.
@Krupier: Właśnie kończę pierwszy sezon i co to za serial jest (ʘ‿ʘ) Na początku umierałem z nudów, banda czarnu... tzn. afroamerykanów na kanapie Przy 3-5 odcinku zacząłem oglądać z zaciekawieniem Teraz wieczorem czuje się jakbym siedział na tej kanapie razem z nimi :D
@kleopatrixx: spokojnie, mewy czekają aż świstak zrobi poranną kupkę :) Prawda jest taka ze ludzie robią i jedza o wiele gorsze rzeczy świadomie czy też nie, aha "Two girls one cup" - ktoś mi kiedys pokazał i nie moge odzobaczyć, polecam obejrzec dla poszerzenia świadomości o ludzkim gatunku. Miłego seansu!
Może wypowie się #pytaniedoeksperta jakiś znawca zwierząt, czy ptak taki jak mewa ma możliwości strawienia szkieletu tego ssaka? Dla mnie to niepojęte, biorąc pod uwagę, że jedynie co wydalają ptaki to kałomocz, a tu do strawienia szkielet, mięśnie, sierść...
Komentarze (136)
najlepsze
Gość od mewy spokojnie przebiłby go po 13 minutach ¯\_(ツ)_/¯
Czytała Krystyna Czubówna.
Początkowe niedowierzanie i zaskoczenie sytuacją oraz wstrząs emocjonalny ujawniający wrażliwą naturę obserwatora ustępuje rosnącemu zainteresowaniu zjawiskiem, możemy zaobserwować pojawiającą się perwersję, gdy po wezwaniu wszystkich świętych na pomoc świstakowi narrator zaczyna kibicować pożerającemu niewinnego futrzaka potworowi (0:36 Go ahead, son! Whole thing!).
Na tym przykładzie możemy sami zaobserwować zdolność wrażliwych jednostek do deprawacji wynikłych z uczestniczenia w traumatycznych przeżyciach,
Kogoś poniosła fantazja
after frying a chop of it on a pan
( ͡° ͜ʖ ͡°)
na dniu świstaka był duuużo większy
#!$%@?ć to, ważne że narrator daje rade a mewa najedzona :)
Na początku umierałem z nudów, banda czarnu... tzn. afroamerykanów na kanapie
Przy 3-5 odcinku zacząłem oglądać z zaciekawieniem
Teraz wieczorem czuje się jakbym siedział na tej kanapie razem z nimi :D
Nie wypowiadam się o całości bo daleko mi do końca
Jest szansa, że serial będzie w moim top 3 gdzieś za nieosiągalnym The Sopranos
W tym kraju większość ludzi nie lubi "odmienności" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Prawda jest taka ze ludzie robią i jedza o wiele gorsze rzeczy świadomie czy też nie, aha
"Two girls one cup" - ktoś mi kiedys pokazał i nie moge odzobaczyć, polecam obejrzec dla poszerzenia świadomości o ludzkim gatunku. Miłego seansu!
@Lucyfer08: Wybudziłeś się z 15 letniej śpiączki, czy co, że takimi rekomendacjami rzucasz? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Najlepsze że komentarz dograny dla podbicia wyświetleń xD
A kupa wykopków się na to nabiera .
I nie świstak a królik. W Walii nie ma świstaków xD
I tutaj mu wyszedł dubbing świetnie.
proszę o odpowiedź