A ty jak wspominasz PRL? podobnie jak synek aparatczyka ?

Szedłeś do pracy do nowej fabryki, dostawałeś mieszkanie. Za pracę można było spokojnie się utrzymać. Co roku wczasy, odpoczynek, dzieciaki na koloniach czy obozach. Promowanie rozwoju społecznego, sportu, kultury, inwestycje w obywateli. Taka była Polska Ludowa, jaką pamietam :)

[av18]

Wpis stworzony przez 'Lewicowy Hub'. Jakoś mnie to nie dziwi

[Jaox]

Ech, komuna - partyjna propaganda, wciąż te same mordy polityków w telewizji, wieńce przy pomnikach, godzina policyjna, zakaz zgromadzeń, zomowcy na ulicach - pamiętam to wszystko jakby to było wczoraj...

[H.....K]

@Jaox: Brzmi jak 2021 ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[wykopyrek]

@HAL10K: to jest problem, że pojęcia straciły sens. Dzisiaj wystarczy zakazać czegoś (od czego jest milion wyjątków, oraz zakłada się, że nawet jak się nie łapiesz na wyjątki, ale po prostu masz ochotę, to zawsze się możesz odwołać w sądzie) i już „to samo co wtedy”. Nie, nie to samo.
Wtedy, jak był zakaz, to #!$%@?łeś jak szczur przy ścianie. Albo dostawałeś taki #!$%@?, że bliższa i dalsza rodzina musiała kombinować

[funeralmoon]

Załapałem się jeszcze na PRL i pamiętam jak było super :)

Puste półki w sklepach - jak każdy dzieciak lubiłem słodkie, więc mogłem sobie w osiedlowym Społem kupić co najwyżej galaretki z cukrem (jak mieli) albo słodką bułkę. No i oczywiście wredne sklepikary z obsługi (kupujesz coś? Nie. To co tu stoisz!). Nawet głupi chleb trzeba było szybko kupić, bo jak się nie zdążyło to dopiero na następny dzień była okazja.

Oczywiście

[funeralmoon]

@aleksiej-trexlebov: Może na Kaszubach nie mieliście takich problemów z wodą i energią elektryczną, ale u mnie w wielkopolskim mieście był z tym cały czas problem. Używając słówka "depresyjny" nie miałem na myśli stanu umysłu tylko tą bylejakość dookoła. Co do książek to byłem stałym klientem działu dziecięcego i naukowego, więc nie narzekałem na brak zajęć :)

[kuplende]

@aleksiej-trexlebov: oczywiście ze były wyłączenia prądu, ale najgorsze to były kolejki do mięsnego i te sklepowe, jakie one były wredne. Poza tym ze ogólnie bieda i wieczne oglądanie się za siebie czy jakiś kapuś cie nie.#!$%@?

[Awela1989]

PRL- ustrój tak wspaniały, że ludzie ginęli by go obalić.

[MarkUK]

@Awela1989: Nie było żadnego obalania Jaruzelski w czasie pobytu w USA dogadał jak będzie wyglądać transformacja.

[BekaZWykopuZeHoho]

Szczególnie schyłkowy okres PRL to był raj na ziemii z kolejkami, biedą i #!$%@? od Zomo w gratisie.

Zabawne że PRL z sentymentem wspominają zarówno lewicujące dzieciaki bo „mieszkania były i wczasy zakładowe” jak i niektórzy narodowcy „bo był porządek i gejostwa nie było”.

[Bigbaldbajk]

@BekaZWykopuZeHoho: Jak byłeś młody to dobrze się to wspomina nawet jak było źle.

[galicjanin]

@BekaZWykopuZeHoho: bo młodzi narodowcy to wychowankowie starszych grunwaldowców i sympatyków partyzantów Moczara.

[nixodus]

Ja pamiętam na mieszkanie ciotka czekała z 15 lat. My nie dostaliśmy bo komuna padła. Wczasy pod namiotem w Bułgarii, podróż maluchem z paszportem który działał tylko w krajach RWPG. Na frukty mogli liczyć tylko aparatczycy.

[galicjanin]

@nixodus: bo żeby dostać paszport za żelazną kurtynę musiałeś dobrze żyć z ubecją.

[kuba70]

@galicjanin: ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Kernydz]

Mokry sen matołów spod tagu #antykapitalizm. Skoro tak im się podoba komuna, to czemu nie pojadą do Korei Północnej?

[s.....1]

@Kernydz: nie istnieje tylko:
1. Kapitalizm
2. Socjalizm

[kazzak]

@Pogromcaprzegrywu: do tej Szwecji znanej z socjalistycznego przedsiębiorstwa Ikea , kraju gdzie żyje 191 miliarderów? Mam przykre obawy że nie o to chodzi małoletnim wielbicielom socjalizmu..

[e.....n]

Lewicowy Hub xDDD

[kolesio]

Okres PRL pamiętam tylko szczątkowo - z punktu widzenia dziecka z podstawówki, a nawet wcześniej.
To co zapamiętałem nie było zbyt pozytywne. Wieczny brak wszystkiego i wszechogarniająca bieda i nijakość. Mięso najczęściej raz w tygodniu w niedzielę. Oczywiście jak miałeś swoje kury albo kupiłeś żywą kurę na targu potem sam zabiłeś, oskubałeś i wypatroszyłeś.
Dziadek, który codziennie stał w kolejce u rzeźnika bo może się trafi jakieś żeberko na zupę albo ogon

[galicjanin]

@kolesio: mięso, mleko, jaja się wtedy załatwiało od rodziny ze wsi jako, że do 1945 r. 70 % Polaków mieszkało na wsi to większość miała rodzinę na wiosce i tam jedziło po mięso, mleko i jaja.