Szykują się zmiany w Kodeksie Pracy
Jeżeli pracujemy z domu to szef będzie musiał zapłacić część naszego rachunku za prąd - to najnowsze założenie nowelizacji Kodeksu Pracy, przygotowywanej przez Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii. Co jeszcze szykuje resort? Sprawdźcie.
rybak_fischermann z- #
- #
- #
- 426
Komentarze (426)
najlepsze
"No przeciętny laptop z pracbazy, z zasilaczem 45W max przeważnie"
vs
-brak dojazdów więc oszczędność na paliwie/biletach
-późniejsze wstawanie (aaa tu jest ból, bo przecież dla p0laka robaka wstawanie z kurami zgodnie z czasami rewolucji przemysłowej to normalka)
-brak straty czasu na dojazdy
-jak ktoś piwniczy w domu, to nawet
betonujemy swój los po prostu
"#!$%@? podejście pracodawcy"? w sensie, dba o swój interes - i czemu to jest źle?
szefostwo chyba "myśli", że nie upilnuje ludzi w domach i będą się opieprzać. nikomu do
@Streszczenie: Taki masz wpływ na umowę z pracodawcą, jak na parametry i jakość tego co codziennie kupujesz, czyli ŻADEN. Pierwsze lepsze korpo albo polacka firemka ma regulamin wynagrodzeń i se możesz negocjować xD Bierzesz albo nie bierzesz to co jest, i tyle. Gdyby się
Komentarz usunięty przez moderatora
Już sam bonus w postaci czasu na dojazdach, oszczędności paliwa/mpk jest zajebisty ¯\_(ツ)_/¯
Nie, że nie byłbyś bezczelny, tylko byłbyś frajerem. Pracodawca zarabia na twoim home office, nie płaci za utrzymanie biura, nie płaci za zagwarantowanie ci standardu pracy zgodnego z KP, ty za to więcej płacisz za prąd, wodę i w zimowych miesiącach za ogrzewanie bo standardowo mogłeś
Skończy się wirus i tą ustawą #!$%@?ą ludziom wygodną pracę z domu.
@masz_fajne_donice: Wciąż to dużo mniej od utrzymywania miejsca pracy w biurze.