@k3lt: rohloff jest super tylko kosztuje 1000€, niektórzy na rower nawet połowy tego nie wydają :) @zalp: mam rower z paskiem i moim zdaniem żywotność paska to producent sobie "dobiera" tzn. robi taki pasek żeby się zużył po tych 5-10 tys. km. Gates potrafi zrobić pasek do samochodu który wytrzyma 100 tys. km a do roweru nie potrafi... przypadek? ( ͡°͜ʖ͡°)
@dybligliniaczek: zwłaszcza że wszystkie współczesne choppery harleye itp też mają napęd paskiem na tylne koło, nie mają skrzyni biegów w kole a przy silniku, moce prędkości nie te co w rowerze, a wytrzymują znacznie więcej km
Mam rower z takim paskiem. Generalnie do miasta nie wyobrażam sobie nic innego. To jak jazda na automatycznej skrzyni biegów w samochodzie. Wadami jest cena paska i zębatek, które trzeba obrabiać CNC zamiast tłoczyć. Do tego monopol ma jedna firma. Może przeskakiwać przy zbytnim obciążeniu. Zaletą że jest cichy, nie brudzi i nie szarpie spodni.
@Antyradek:od 5 lat używam paska + Piasta alfine 8. Do miasta super. Koniec brudnych spodni, smarowania łańcucha. Czyszczę 2/3 razy do roku przy okazji mycia roweru. Polecam
@FatalSystemERROR: kurcze skąd wy macie te brudne spodnie? No chyba że ja jestem dziwny bo mam albo odzież rowerową na rowerze, albo zwykle jeansy ze ściągaczem na nogawkach (już raz przerabiałem na szosie wkręconą prawą nogawkę, nie polecam, na szczecie skończyło się na dziurze w spodniach)
PS. łańcuch powinien być suchy, smaruje się ogniwa, a nie wali po całości.
"Co sądzicie o tym rozwiązaniu? " pytanie wykopków o opinie to jak skok na główkę do szamba ( ͡º͜ʖ͡º)
Czy takie paski są wykorzystywane w jakimkolwiek sporcie, gdzie praca mięśni jest siłą napędową? Na pewno wadą paska jest jego mała sztywność w porównaniu do łańcucha, co powoduje straty energii w trakcie pracy. Poza tym porównywanie masy paska do masy łańcucha jest bez sensu, należy porównać masy
@langu: no dla mnie jako amatora argument kilku % straty sprawności nie ma znaczenia, chętnie to poświęcę w zamian za zalety paska ale co kto lubi
Łańcuch jest szczególnie upierdliwy jak się dużo jeździ, czyli codziennie kilkadziesiąt km, wtedy wyciąganie i zużycie kasety jest naprawdę dość szybkie. I taki napęd zużywa się stopniowo, jakość pracy degraduje się w miarę używania, jeszcze długo przed zajechaniem nie jedzie się tak jak był nowy.
@Qardius: na szosie? trzeba to odróżniać, bo na rowerze po polnych drogach, błocie i w innym syfie zużycie jest znacznie szybsze, 4k dla kasety to sporo
Od roku jeżdżę na rowerze z paskiem i jedenastobegową przekładnią Alfine 11. Po mieście głównie plus trekking lekki. Jeśli o mnie chodzi na łąńcuchowy rower już nie wsiądę z prostego powodu: nie ma po co. Zalety paska są tak wielkie że można odżałować te kilka % mniejsza sprawność. Przede wszystkim w KAŻDYCH warunkach to jedzie; przy bardzo silnym zabłoceniu, w śniegu nie ma żadnego problemu. Rozwiązanie jest pancerne a po zabrudzeniu wystarczy
@wicehrabia_julian: ja całe życie jezdzey na łańcuchu i jakiś nie zauważyłem aby cokolwiek się z kimś ziało. No ale ja nie wjeżdżam do błota i do śniegu jak 95% osób
Czyli podsumowując film, to rozwiązanie jest: - dużo droższe, wymaga dodatkowej przekładni i specjalnej ramy - trudniej znaleźć części (tylko przez internet, powodzenia jak coś się #!$%@? w trasie) - mniejsza wydajność przełożenia siły, dlatego nie używa się takich rowerów w sporcie - pas jest lżejszy od łańcucha (co jest niwelowane przez ciężką przekładnie i masywniejszą ramę) - pas jest cichszy (co jest niwelowane przez głośną przekładnię) - pasów nie można naprawiać
@Lisiu: mała uwaga, jeżeli nie budujesz single speeda, to wtedy dochodzi waga piasty planetarnej, a piasta + pasek waży więcej niż przerzutki z łańcuchem
główna zaleta to bezosobowość, są ludzie co robią te kosmiczne trasy typu "przejechałem afrykę rowerem" i na pasku nabili po 30k km, bez żadnych problemów, a użytkowane w bardzo trudnych warunkach
@Lisiu: jaka głośna przekładnia się pytam? Miałem alfine 8, alfine 11, jechałem nexus 7 i w każdej było cicho. Przerzutki bardziej hałasują - albo cyka kaseta, albo kółka w tylnej przerzutce, albo łańcuch na przełożeniach, bo jest pod kątem. "w linii, inaczej pasek by się ześlizgnął. Dlatego albo musisz zrezygnować z zmiennych biegów, " Alfine/nexus nie mają zmiennych biegów? To na zdjęciu różni się mocno od tych na tylnym kole. Alfine/nexus
@kos-witold: napęd za pomocą sznurówek jest całkiem ciekawy, znacznie lepszy niż pasek napędowy. Nawet jeśli się wykorzysta zwykle sznurowadła od butów. Napęd jest cichszy, prostszy w utrzymaniu, większy zakres przełożeń i tańszy w eksploatacji.
Sznurówki dobrze jest nawoskować ale ponieważ zwykle kupuje się już nawoskowane i wymienia po 1000km na nowe to nie ma potrzeby woskować ich samemu, no chyba, że się samemu dorabia sznurówki do roweru z kawałka cienkiej linki.
fajne to porownanie do motocykli... fakt, w nich tez sie tego uzywa, ale nadal najpopularniejszym przeniesieniem napedu jest lancuch, pozniej kardan a na samym koncu, w nielicznych pas
obecnie już większość rzeczy jest, np. opony rowerowe bezdętkowe czy koła bez oponowe, wszystko sprowadza się do ceny, dlatego zwykłe rowery na łańcuch i dętki są najpopularniejsze bo są tanie i powszechne, a że się psują - powiem tak nikt nie uczy ludzi łącznie z rodzicami jak prawidłowo używać rower, kiedy i jak konserwować, dlatego jeśli jeździ się rok to jest fajnie a jak po roku się zepsuje coś bo niekonserwowane to
Komentarze (296)
najlepsze
@zalp: mam rower z paskiem i moim zdaniem żywotność paska to producent sobie "dobiera" tzn. robi taki pasek żeby się zużył po tych 5-10 tys. km. Gates potrafi zrobić pasek do samochodu który wytrzyma 100 tys. km a do roweru nie potrafi... przypadek? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To jak jazda na automatycznej skrzyni biegów w samochodzie.
Wadami jest cena paska i zębatek, które trzeba obrabiać CNC zamiast tłoczyć. Do tego monopol ma jedna firma. Może przeskakiwać przy zbytnim obciążeniu. Zaletą że jest cichy, nie brudzi i nie szarpie spodni.
PS. łańcuch powinien być suchy, smaruje się ogniwa, a nie wali po całości.
Czy takie paski są wykorzystywane w jakimkolwiek sporcie, gdzie praca mięśni jest siłą napędową?
Na pewno wadą paska jest jego mała sztywność w porównaniu do łańcucha, co powoduje straty energii w trakcie pracy.
Poza tym porównywanie masy paska do masy łańcucha jest bez sensu, należy porównać masy
ale co kto lubi
Łańcuch jest szczególnie upierdliwy jak się dużo jeździ, czyli codziennie kilkadziesiąt km, wtedy wyciąganie i zużycie kasety jest naprawdę dość szybkie. I taki napęd zużywa się stopniowo, jakość pracy degraduje się w miarę używania, jeszcze długo przed zajechaniem nie jedzie się tak jak był nowy.
trzeba to odróżniać, bo na rowerze po polnych drogach, błocie i w innym syfie zużycie jest znacznie szybsze, 4k dla kasety to sporo
- dużo droższe, wymaga dodatkowej przekładni i specjalnej ramy
- trudniej znaleźć części (tylko przez internet, powodzenia jak coś się #!$%@? w trasie)
- mniejsza wydajność przełożenia siły, dlatego nie używa się takich rowerów w sporcie
- pas jest lżejszy od łańcucha (co jest niwelowane przez ciężką przekładnie i masywniejszą ramę)
- pas jest cichszy (co jest niwelowane przez głośną przekładnię)
- pasów nie można naprawiać
główna zaleta to bezosobowość, są ludzie co robią te kosmiczne trasy typu "przejechałem afrykę rowerem" i na pasku nabili po 30k km, bez żadnych problemów, a użytkowane w bardzo trudnych warunkach
"w linii, inaczej pasek by się ześlizgnął.
Dlatego albo musisz zrezygnować z zmiennych biegów, " Alfine/nexus nie mają zmiennych biegów? To na zdjęciu różni się mocno od tych na tylnym kole. Alfine/nexus
Cieszy, że Niemcy już produkują to o czym husarze na razie tylko piszą na holenderskim portalu ze śmiesznymi obrazkami.
@Talo:
Napęd jest cichszy, prostszy w utrzymaniu, większy zakres przełożeń i tańszy w eksploatacji.
Sznurówki dobrze jest nawoskować ale ponieważ zwykle kupuje się już nawoskowane i wymienia po 1000km na nowe to nie ma potrzeby woskować ich samemu, no chyba, że się samemu dorabia sznurówki do roweru z kawałka cienkiej linki.