@RAPTURE88: Nieprawda. Z opłaty drogowej wchodzącej w koszt paliwa finansowane są jedynie drogi państwowe. Drogi miejskie/gminne finansowane są głównie z PITu, który płacą wszyscy, a nie jedynie kierowcy.
W całym kraju nie ma nic spójnego, polityka debili XD Jeżdżę 90% rowerem po Poznaniu i mnie chooj strzela. Te #!$%@? przyciski typu dotknij żeby przejść to największy rak, o ile w ogóle działają.
Mieszkam w centrum Warszawy i popieram zwężanie ulic w 100%. Janusze z Łomianek czy Piaseczna mogą podjechać koleją zamiast korkować centrum miasta. Nie tam mają pod swoim domami trasy 2x5 i niech swoimi głośnymi motycklami bez wydech i głośnymi sportowymi samochodami jeżdzą dookoła swoich domów lub obejść a nie po centrum Warszawy.
Jedyne osoby które mają coś do tego w Krakowie to gruchociarze którzy kupili mieszkanka w centrum i płaczą że nie mają gdzie parkować. I to i tak nie wszyscy
Tylko w Polsce zwężanie ulic jest bezcelowe i nie odbywa się w centrum ani na korzyść czegokolwiek. Obecnie starówki są pozbawione pojazdów i jest to zupełnie wystarczające, tam gdzie są biura i gdzie miasto tętni życiem musi być odpowiednia ilość parkingów i dobry dojazd. Nawet w krajach Beneluxu nie dochodzi do sytuacji, w których to prezes albo dyrektor w dużej firmie przyjeżdża do pracy na rowerze, takie zachowania są tak samo rzadkie
@Kropeczek: a kim ty jestes żeby sobie stanowić dla kogo jest centrum ? na pewno nie jest dla zgredów-malkontentów których dynamika dużego miasta przerasta
Hity
tygodnia
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Komentarze (396)
najlepsze
@RAPTURE88: Nieprawda. Z opłaty drogowej wchodzącej w koszt paliwa finansowane są jedynie drogi państwowe. Drogi miejskie/gminne finansowane są głównie z PITu, który płacą wszyscy, a nie jedynie kierowcy.
Janusze z Łomianek czy Piaseczna mogą podjechać koleją zamiast korkować centrum miasta. Nie tam mają pod swoim domami trasy 2x5 i niech swoimi głośnymi motycklami bez wydech i głośnymi sportowymi samochodami jeżdzą dookoła swoich domów lub obejść a nie po centrum Warszawy.
Obecnie starówki są pozbawione pojazdów i jest to zupełnie wystarczające, tam gdzie są biura i gdzie miasto tętni życiem musi być odpowiednia ilość parkingów i dobry dojazd. Nawet w krajach Beneluxu nie dochodzi do sytuacji, w których to prezes albo dyrektor w dużej firmie przyjeżdża do pracy na rowerze, takie zachowania są tak samo rzadkie