Znam strategię Dino bo tam pracowałem, niewielu może się wypowiedzieć ale jeszcze przed dwa lata będzie ekspansja, czyli nowe sklepy a potem? Kto wie, możliwe że cały majątek pójdzie pod młotek, albo wyprzeda Dino. Chętnych nie brakuje. Na spotkania z głównym szefem jest uprawnionych tylko kilka osób. Zazwyczaj debatują nad tym czy postawić w danej lokalizacji nowy sklep czy nie. Nawet jeśli większość zagłosuje przeciw, to jak szef powie ze budujemy to
Całkiem zwyczajnie, ludzie zawistni są. Jak się ma trochę większy majątek, lepiej się ubierasz, dużo podróżujesz to od razu dochodzisz do wniosku, że trzeba "nie wychylać się". Obnoszenie się z pieniędzmi to prosta droga do problemów. Nawet jeśli nie chodzi o złodziei, to jest pełno anarcho, socjalisto, komunisto idiotów dla których "walka ze złym kapitalizmem" poprzez złamanie tobie nosa to podstawa honoru (tak miałem różne akcje z nawalonymi idiotami po weekendzie czy
Komentarze (246)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Kurde, u mnie są 2 a byłem pewny że 70k ludzi to już miasto :D
Komentarz usunięty przez moderatora