Kręcenie sensacji. Nie chodzi o to, że jest drożej tylko, że kupujemy droższe samochody co też wynika z artykułu. Nagłówek natomiast sugeruje całkiem co innego.
Pandemia szaleje, auta drożeją. "Podwyżka cen jest nieunikniona"
Natomiast w artykule stoi jak byk:
Jedno jest pewne - nie zanosi się na stabilizację cen, bo te nadal będą rosły. Przy obecnym tempie podwyżek widać wyraźnie, że już wkrótce można się spodziewać pobicia cenowego rekordu z kwietnia 2020 r., gdy po raz pierwszy średnia ważona cena sprzedaży nowego samochodu osobowego przebiła poziom 130 tys. zł.
Eksperci wskazują zgodnie, że jednym z powodów tego stanu rzeczy jest rosnąca popularność samochodów segmentu premium, kupowanych głównie przez firmy.
@Chrzonszcz: napisał typ twierdzący że nowa dacia w cenie bmw f10 to dobra opcja xD jak kupować mieszkanie to pewnie też tylko nowe, co? to nic że po 2 latach w nowym budownictwie potrafią pękać ściany, ale NOWE
Komentarze (380)
najlepsze
Natomiast w artykule stoi jak byk:
Eksperci wskazują zgodnie, że jednym z powodów tego stanu rzeczy jest rosnąca popularność samochodów segmentu premium, kupowanych głównie przez firmy.
jak kupować mieszkanie to pewnie też tylko nowe, co? to nic że po 2 latach w nowym budownictwie potrafią pękać ściany, ale NOWE