Nie lubię Orbana ale przynajmniej działa konsekwentnie i logicznie w ramach na swój sposób pojętego interesu kraju. W polityce nie ma przyjaciół, są interesy. Ale u nas rząd długo się tego nie nauczy i prowadzi politykę oparta na sentymentach i uprzedzeniach. Jak przyjdzie co do czego to będzie tylko lament jak to źli sąsiedzi nas otyczyli, przyjaciele nam nie pomogli. Nie uczymy się na błędach.
@Petururururu: a jaka jest strategia geopolityczna Polski? Niemcy źli bo II wojna. Rosja zła wiadomo dlaczego. Francja zła bo lewactwo i zepsucie. Liczymy na Stany, ale moim zdaniem w razie konfliktu nas oleją. Węgry bez znaczenia.
Komentarze (101)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@PolishDoomer: Dobrze powiedziane xD