Fiskus dochodził nieistniejących zobowiązań byle nie zwrócić spółce podatku

Przedsiębiorca miał zobowiązania podatkowe za poszczególne miesiące 2011 roku. Jednak fiskus nie zamierzał ich odpuścić nawet po 7 latach.

[s.....5]

boty same, że brak komentarzy?

[ObserwatorGospodarczy]

@sowa705: I zakopań. Też mnie to dziwi.

[ChciwyASasin]

@ObserwatorGospodarczy: Może dlatego, że ludzie już po prostu przywykli do tego i jest to "dzień jak co dzień", że US wymaga papierów, których tak naprawdę nawet nie powinni (bo od kiedy trzyma się dla nich papier dłużej niż 5 lat?).
Tutaj US jest ponad prawem i ich nawet wyroki sądu nie dotyczą.

[a.....c]

Qrwy!

[b4rt]

Jak to "pouczając organy". Zero odpowiedzialności? Szkoda, że obywatel nigdy nie zostaje pouczony, tylko dostaje karę.

[StaryZgred]

W ogóle pomysł na "zwrot podatku" jest idiotyczny. Przedsiębiorca, dokonując zakupu od innego przedsiębiorcy, powinien tamtemu płacić kwotę netto. Przecież VAT i tak musi być doliczony przy sprzedaży towaru/usługi odbiorcy końcowemu. Wtedy pośrednictwo KAS i zwroty nie byłyby konieczne.

Ten cały system służy tylko kredytowaniu państwa i zapewnieniu ciepłych posadek, oczywiście kosztem przedsiębiorców.

[pafcio80]

co to w ogole za zje*ana instytucja.....jezeli cos nie nalezy do nich to czego nie oddają...oni na tym zarabiają k----a czy co??? obracają pieniedzmi na giełdzie??? przeciez to nie jest prywatna instytucja ?! nic z tego nie mają.....jak pieniądze sa człowieka to ZWROT i koniec kropka....