Zabójstwo w Warszawie. Policja prosi o pomoc w ustaleniu tożsamości kobiety

Prokuratura Regionalna w Warszawie prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa młodej kobiety, której zwłoki, w stanie znacznego rozkładu, znaleziono w garażu przy ulicy Karczewskiej na Pradze Południe. Śledczy poszukują osób, które rozpoznają ofiarę brutalnego mordu. PAP dotarła do nieznanych...

[jedzgruszki]

Ta symulacja „delikatnie” różni się od zdjęcia w artykule.

[Strahl]

@przemek0621: stary, zostań detektywem. Wielu spraw pewnie nie rozwiążesz, ale widać, że się starasz. :D

[J.....u]

@przemek0621:

Nie znam takiego egoisty, który miałby w portfelu swoje zdjęcie

Panie Sherlocku ale mylisz pojęcia. Jak już to narcystyczna osoba a nie egoistyczna a poza tym wielu ludzi jak wyrabia zdjęcia do dokumentów to później je trzyma gdzieś w zakamarkach portfela.

[jajcon84]

Ładnie jej z twarzy patrzy

[defektpl]

@jajcon84: patrzyło...

[pretorius]

@Hellfreezer: @defektpl: @jajcon84: zdjęcie jest lepsze. To wykop, pewnie mało kto zajrzy w treść artykułu.

[wqs]

Skoro miała złoty pierścionek to nie chodziło o rabunek, a raczej motyw seksualny. Na zdjęciu z artykułu jest zupełnie inna niż na symulacji - także ładniejsza. Myślałem, że każdy paszport w Europie zawiera odciski palców i będzie dzięki temu łatwiej zidentyfikować takie przypadki. Może na Ukrainie, Białorusi i w Rosji jest coś podobnego do wykopu i można tam stworzyć artykuł o tej biednejn dziewczynie.

[Tolstoj-kot]

@wqs: Pewnie ofiara pochodzi gdzieś zza wschodniej granicy. Stawiam na motyw seksualny, jak i Ty, może jakieś rozczarowanie miłosne - w tym kierunku, może być jeszcze, że pracowała jako p---------a i jest ofiarą gangu. Na pewno dziwne jest to, że nikt nie zgłosił zaginięcia - przecież, jakby tu pracowała, to jakiś kolega lub koleżanka z pracy raczej powinno być zgłoszone.

[AstraLavistA_Baby]

@Tolstoj-kot: pewnie jakis #przegryw sie zemscil za odrzucenie.

[empty_silence]

Bogdan M., administrator obiektu liczącego 168 garaży, nie mógł dostać się do środka, bo drewniane drzwi zamknięte były na kłódkę. O wsparcie poprosił bezdomnego, który pomieszkiwał na tym terenie. Kazał mi rozwalić kłódkę i powiedział "ile można wysyłać!"

O co biega tutaj - poprosił bezdomnego o pomoc, bo w razie gdyby jednak była jakaś śliska sprawa prawna o włamanie się, to byłoby na bezdomnego? A może na odwrót, bezdomny byłby świadkiem otwarcia?
Zakładam, że proszący jest pełnosprawny.

No i gdzie ten co ten garaż dzierżawił?

"ile

[H.....e]

Widziałem ją niedawno w Białej Grani

[decentralizacja]

Tak z tego zdjęcia, to ja bym po pierwsze sprawdził wśród moderacji ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[frex]

Szczękę to ma jak #chad

[Kismeth]

Wzgórza mają oczy wersja Polska