31 grudnia 1932 roku polscy matematycy złamali kody Enigmy
Marian Rejewski, Jerzy Różycki i Henryk Zygalski złamali kody niemieckiej maszyny szyfrującej Enigma Uważa się, że złamanie szyfru było jednym z najważniejszych sukcesów kryptograficznych, które skróciło II wojnę światową i uratowało wiele istnień ludzkich.
login112 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 197
Komentarze (197)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@szopa123: mógłbyś podać konkrety zamiast rzucać same ogólniki?
@szopa123: Dawaj konkrety, co w książce Dermota Turinga jest kłamstwem (mocne zarzuty, na pewno masz podstawy). No i nazwisko i tytuł ksiażki "niemieckiego historyka". Jedziesz z edukacją.
Aha, ale przeczytałeś tę książkę, czy po prostu tak słyszałeś z zaufanego źródła? (TVP? Radio Wnet? Ambona?)
Inna sprawa, że Polacy nie mieli już dalszych możliwości technicznych łamania kolejnych komplikacji w Enigmie, Turing mocno rozwinął mechanizm bomb kryptologicznych.
@Daleki_Jones: Każda była "prawdziwa", a Anglicy - wg ich szacunków, z tego co kojarzę - zyskali jakiś rok na początku, bo nie startowali od zera. Sami przed wojną nie mieli jakichś większych sukcesów na tym polu, bo się nie interesowali aż tak bardzo niemieckimi kodami - trenowali się jedynie na Enigmach wykorzystywanych w Hiszpanii.
@Marek-Bart: Nie. Niemcy przed atakiem, na swoim terenie, używali bezpieczniejszej łączności kablowej ( tj. telefonów ), a kampania wrześniowa trwała ledwie 2-3 tygodnie, więc Enigma nam się do niczego nie przydała ( zresztą już w 1939 nie odczytywaliśmy komunikatów Luftwaffe, ani Kriegsmarine bo oni mieli swoje wersje Enigmy ).
@uht200: W połowie 1942 roku ...
NIE TRZEBA BYŁO 4 wirnika:
"W 1939 Niemcy kolejny raz zmienili sposób szyfrowania, co wymusiło konieczność zbudowania dalszych 54 bomb kryptologicznych (aby łączna ich liczba wynosiła 60) i opracowania 60 kompletów bardzo pracochłonnych w wykonaniu płacht Zygalskiego (jeden komplet liczył 26 płacht).
Inwestycja taka znacznie wykraczała poza możliwości finansowe polskiego wywiadu, dlatego postanowiono przekazać po jednym egzemplarzu polskiej Enigmy wraz z dokumentacją agencjom wywiadu
@oremi: Enigma nie była jedynym urządzeniem szyfrującym wykorzystywanym przez Niemców i nie każda informacja była przesyłana tym kanałem.
Jakby nie było innych sukcesów ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Trochę mało :/
Nie wiem, jak jest w środku, może więcej informacji, jednak jak tam byłem, to muzeum było zamknięte.
PS.
Minus nie jest ode mnie. Żaden z Twoich linków w tym wątku nie działa prawidłowo.
Trochę mało :/
Pozwij ich
Komentarz usunięty przez moderatora
Polacy już przed wojną stracili możliwość bieżącego deszyfrowania wiadomości (wygląda na to, że brak było środków na multiplikację urządzeń do tego koniecznych), a kolejne wersje Enigmy wprowadzały dodatkowe komplikacje, więc nawet z danymi od Polaków Brytyjczycy musieli później wykonać sporą dodatkową
@Frygus96: Jeśli pomija się rolę Polaków to można mówić o zakłamywaniu historii. To Polacy stworzyli matematyczny opis maszyny, metody łamania szyfrów oparte o permutacje. Zrobili rzeczy przy których Francuzi i Brytyjczycy wysiedli, uznali za niemożliwe, albo nie warte zachodu. Gdyby Polacy nie pokazali i
@Smolki06: proszę http://gamma.im.uj.edu.pl/~blocki/pmd/pm-wasik.pdf
Szyfry Enigm i maszyn podobnego typu łamano wielokrotnie, sami Polacy ze 3 razy.
W 1940 Sikorski zostawił polsko-francuski zespół Niemcom i Vichy. Mejnstrimem stało się Bletchley Park, gdzie Polacy nie pracowali.
W UK są dwa memoriały polskich deszyfrantów, W tym jeden w Bletchley Park.
Teraz to jest się czym chwalić. Grafen, zderzak Łągiewki, przechowywanie śmieci w chmurze... A no i sukcesy. Same. Niemcy zazdroszczą, tak mówili w TVP. Węgry zazdroszczą nam nawet TVP.
Komentarz usunięty przez moderatora
@Dalton_Harron: Jaki byłby sens łamania cywilnej wersji Enigmy przez polski wywiad wojskowy ? Polacy oczywiście złamali wersję wojskową ...
Było o tym nawet w filmie ( ͡° ͜ʖ ͡°)