Huawei, procesor ARM i Linuks. To ma dużo sensu.

Huawei może udać się to czego nie udało się żadnej innej dużej marce na świecie – spopularyzować system Linux na komputerach. Na rynku komputerowym króluje

- #
- #
- #
- #
- 12
- Odpowiedz

Huawei może udać się to czego nie udało się żadnej innej dużej marce na świecie – spopularyzować system Linux na komputerach. Na rynku komputerowym króluje

Komentarze (12)
najlepsze
- niestabilność. Ciągle jakieś procesy odpalały się w tle. Wszystko się indeksowała żeby wyszukiwania działały szybciej.
- oprogramowanie w większości na licencji bezpłatnej tylko do użytku domowego ( musiałem szukać odpowiedników z Linux)
- kontroler x-box przestał działać np. w ETS a na Linux wszystko działa bez problemu
- mikrofon - ja p------e ten Microsoft
Pierwsze takie poważne podejście do Linuxa zrobiłem jakieś 17 lat temu, ale wtedy miałem sporo problemów z konfiguracją. Więcej niż z Windowsem. Na szczęście tamte czasy nie wrócą i Linux wygrywa.
Będzie drożej, mniej wydajnie, jednak bezpieczniej i narodowo (podobno).
Tak jak nie jest mi po drodze z ich podejściem do polityki prywatności (to inny temat), tak nie widzę żeby miał powody do całkowitego wycofania się z Europy. Problemy widzę, ale są do prejścia.
Oczywiście, że brak usług Google to było nie do przeskoczenia dla niektórych, ale zobacz jak Huawei rozwinął sklep i to już jest mniejszy problem.
@Fandroid: Dyskusyjna sprawa. Odniosę się do porównania UK i Polski.
Po pierwsze, popularność Huawei w Polsce jest dużo wyższa niż w UK, więc też i procentowo więcej ludzi jest w stanie zaakceptować pewne utrudnienia. W UK ten producent to bardziej ciekawostka, coraz więcej ludzi się do
Jak ktoś chce Linuksa na ARM to lepiej kupić Chromebooka i tam zainstalować normalnego Linuksa.