Jak rząd Orbana zdestabilizował rynek mieszkaniowy? Ceny o 75% w górę.
Rządzący Fidesz dodatkowo podgrzewał rynek dopłatami do mieszkań oraz inflacyjną polityką. Węgry, które są prawie czterokrotnie mniejsze ludnościowo i gospodarczo od Polski, w ciągu czterech lat wydały na swój program CSOK kwotę o połowę większą niż koszt Mieszkania dla Młodych.
e.....y z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 56
Komentarze (56)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
zawsze jest tak, że wszelkiego rodzaju dopłaty (pierwsze mieszkanie etc.) powodują że sztucznie windowane są ceny. to natomiast działa na iekorzyść ludzi, którzy z jakichś
mam prośbę zanim kogoś obrazisz - zrób research. weź pod uwagę jak działa rynek mieszkaniowy w innych krajach.
1. na początek Niemcy, z mniejszym udziałem własoścowych mieszkań niż w Polsce. za to z bardzo dużym udziałem mieszkań spółdzielczych.
2. potem UK z "rewolucją" jaką im zaserwowała Thatcher. najpierw niby wzrost zamożności, ale tak naprawdę z perspektywy Brytyjczyków jak wyglądała dostępność lokali przed i po reformie?
Chcecie tanie mieszkania? Lobbujcie za podatkiem katastralnym.
Chcecie jeszcze tańsze? Lobbujcie za państwowym deweloperem. Takim jak HDB w Singapurze.
Ewentualnie można zrobić
W USA jest katastralny i tak jest ciezko dosyc, u nas jak nie wprowadzimy do wnuki beda plakac.
Mozna by dawac ulge 90-100% jedno mieszkanie/dom na jedna osobe.
Potem pozostanie tylko życzyć powodzenia z kupieniem kawalerki za mniej niż pół bańki. Dodajmy inflację, podwyżki cen wszystkiego i okaże się, że z tych co dzisiaj to stać na kredyt może połowę..
Zatem co by nie mówić ich program jednak spowodował jakieś widoczne skutki ( ͡° ͜ʖ ͡°)