Liczba zgonów w naszym kraju przeraża
Z całościowych danych wynika, że w tym roku do końca listopada tego roku zmarło ok. 50 tysięcy osób więcej niż rok wcześniej (i wobec średniej z ostatnich kilku lat). Wstępna analiza wzrostu zgonów na początku roku - zapowiedział w Sejmie wiceminister zdrowia Sławomir Gadomski
ssakul z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 186
Komentarze (186)
najlepsze
No pacz pan. Bo 12 tysięcy z października nie było nawet godne uwagi.
"terminy analiz przyczyn zgonów wynikają z funkcjonowania GUS"
Czyli ofiary najbliższych tygodni również - pierdzistołki będą życzyć dużo zdrowia.
"Resort zdrowia ma ograniczoną możliwość dokonania takiej analizy i może to robić jedynie w odniesieniu do struktury wiekowej zgonów czy obciążenia chorobami współistniejącymi osób, które zmarły, a to
-A łyżka na to... Niemożliwe-.Natura i tak zrobi swoje i będzie starała się wyeliminować najsłabsze osobniki.Teraz medycyna jest na tyle rozwinięta, że wielu z nas ma szansę dłużej żyć.W pewnym momencie każde Państwo zrozumie, że koszty utrzymania wszystkich przy zdrowiu są nie współmierne do korzyści.Najtrudniejszy czas dla ludzkości gdy na prawdę trzeba będzie wybierać poświęcanie
Bo hipochondrycy z katarem zablokowali i tak goowniany system leczniczy!!
Trochę to grotestkowe...
@Mszanin: tak, ale szybkość zmiany nie wynika z samego starzenia się społeczeństwa. Jasne, że w starzejącym się społeczeństwie po 10 latach będzie duża różnica w zgonach, ale obecnej różnicy r/r nie da się tym wytłumaczyć.
@Dadas77: xD
@Catmmando: A tak prywatnie Cię zapytam - śmierć ilu osób byłaby dla Ciebie straszna i usprawiedliwiająca "siedzie w domu"?
@ObiektywnyKomentarz: zaszczepionych, dzbanie.