Biedny. Jak każda istota, potrzebował bliskości i akceptacji. Z powodu głupoty prankstera został odrzucony przez najbliższych i naznaczony jako zagrożenie. A on chciał się tylko do nich przytulić (╯︵╰,)
Przyszła kura do wielkiego bossa mafii, Dona Corleone i mówi: - Chcę do mafii. A Don jej na to: - Nie ma żadnej mafii. To poszła kura do doradcy Dona, Consiliera Pietro i mówi: - Chce do mafii.
@trombek89: Można domniemywac że ryby czy płazy bólu nie odczuwają, choć są to domniemania, ale ptaki i ssaki na pewno czują i co do tego nie ma wątpliwości.
Komentarze (60)
najlepsze
- Chcę do mafii.
A Don jej na to:
- Nie ma żadnej mafii.
To poszła kura do doradcy Dona, Consiliera Pietro i mówi:
- Chce do mafii.