Mieszkałem kiedyś w akademiku z.Polakiem z Wilna, ktory załapał się jeszcze jako poborowy do armii sowieckiej. Opowiadał, że w armii sowieckiej była fala, starzy żołnierze dziady rządzili świerzakami. I jak dziad chciał poczuć się, że jedzie do domu na przepustkę to siadał przy oknie baraku i kazał mlodym biegać z kijami od mioteł dookoła baraku. Migajace za oknem kije wyglądały jak mijane słupy telegraficzne widziane z okna pociągu.
Po paru latach w Azji tyle się naoglądałem, że nawet jakby faktycznie jechał motorem to nie byłbym nic a nic oburzony :) Zdjęcie akurat z Malezji, ale Chiny, Wietnam, Tajlandia, Indie to wygląda podobnie
Kiedyś z 10+ był filmik jak facet jechał nieodpowiedzialnie na motorze z dzieckiem z tyłu chyba za szyję się trzymało bo pod wpływem wiatru leciało :E Oczywiście to był fejk z jakąś poduszką czy czym, ale nie mogę go teraz znaleźć.
Gdyby nie koncowka wykopowicze niczym pelikany by pisali elaboraty o nieodpowiedzialnym ojcu i wszczeliby dochodzenie kim jest ten nierozwazny tata itepe etece.
Komentarze (47)
najlepsze
Kolega z Wilna służył
jestem oburzony społecznie