"Gdybyś zachorowała na COVID-19, to pamiętaj, że mnie nie znasz!"
Tak naprawdę nikt nie wie, ile w Polsce osób choruje na COVID-19, ani jak wiele osób potencjalnie roznosi chorobę. Ludzie zaczynają ukrywać fakt zachorowania czy kontaktu z chorymi, aby ochronić swoje miejsce pracy.
kab_anos z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 148
- Odpowiedz
Komentarze (148)
najlepsze
więc ja na pewno nigdzie choroby nie zgłoszę
było względnie mało przypadków, to sanepid się jeszcze w to bawił. przejeżdżał 'wymazobus' i ekipa brała wiesz wymaz do badania. musiały być dwa negatywne. i właśnie przyjazdu tego wymazobusu nie mógł się doprosić, a wyjść/pójść do sanepidu przecież nie mógł. a telefon zajęty.
No ale jak do tego mogło dojść?
XD
Komentarz usunięty przez moderatora
Nikt nie idzie na testy bo to oznacza cala rodzine w kwarantannie.
tfu... mow ze akurat wtedy miales wolne :)
widzieliscie zeby zamkneli jakas sortownie ?
albo jakis sklep typu biedronka, lidl - szukali ludzi ktorzy tam chodzili :)
teraz wyglada to tak
-ide na badanie bo sie zle czuje - mowic ze bylem w robocie czy na zdalnym ?
mi nie chcieli robic testow jak bylem chory (panie,za duzo chce teraz testy robic, jak mial pan kontakt z kims kto mial kontakt to wysle na testy, jak nie to nie XD)
a teraz to mam #!$%@? bo po co mi to ?
a najglupsze jest to ze dzwonie do lekarza i pierwsze pytanie czy chce zwolnienie XD
drugie czy
o kurde, jakbym siebie słyszał i to wielokrotnie. Oczywiście to samo słyszę od osób z którymi mam styczność, a to wszystko dlatego że zakażenie czy nawet styczność z osobą zakażoną skutkuje przynajmniej dwutygodniowym aresztem ( ͡º ͜ʖ͡º)
Nikt nie spodziewal sie ze bedzie inaczej. Wreszcie Polska przejdzie ta chorobe i za jakis czas bedzie wzgledny spokoj. Urzednicy zawiedli i nie przygotowali sluzby zdrowia