Nie ma co robić afery, może kierowca nie słyszał i nie widział karetki bo grał na konsoli lub był napruty, i co wtedy?, głupio by Wam nie było że nazywacie go bucem, chamem, idiotą, itp.
Szczerze to kupę lat temu też mi się zdążyło podobnie. Były to czasy gdy wchodziły te z "nowymi" sygnałami. Slyszalem karetkę gdzieś w oddali, dopiero po chwili zdałem sobie sprawę że jest tuż za mną, na tyle blisko niskiego auta że napisu nie było widać. Po prostu stare karetki było słychać z daleka, niektóre nowe są słyszalne jak przejeżdżają obok..
@BiegaczAmator30: dokładnie tak jak ten kierowca z seicento i szydło, tylko że on miał słuchawki w uszach co u nas nie jest zabronione, w końcu głusi też mają prawo jazdy
Jakoś 3 miesiące temu miałem podobną sytuację - jadę lewym pasem, ot po prostu. Dopiero po chwili zobaczyłem w lusterku, że jedzie za mną karetka na sygnale (świetlnym) to zjechałem od razu na prawy. Jak mnie wymijała to dopiero usłyszałem że jest na sygnale, a ratownik siedzący po stronie pasażara patrzył na mnie i pukał się w czoło :(
Komentarze (88)
najlepsze
@atencjon: *statystów.
Po prostu stare karetki było słychać z daleka, niektóre nowe są słyszalne jak przejeżdżają obok..