Stabilizacja. Faktycznie wcisnęliśmy hamulec awaryjny, ale w w testach na COVID
„Nie testujemy więcej osób, bo ludzie by się przestraszyli” – te słowa prof. Andrzeja Horbana, pełnomocnika rządu ds. COVID-19 mogłyby wystarczyć za jedyny komentarz do zaskakującego spadku testowania na obecność koronawirusa. Takie sztuczne zaniżanie statystyk nowych zakażeń może doprowadzić ...
ssakul z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 92
- Odpowiedz
Komentarze (92)
najlepsze
@emerald:
PCR - obecność materiału genetycznego wirusa w materiale z wymazu,
Antygenowe - obecność antygenów wirusowych w materiale z wymazu,
IgG, IgM - obecność przeciwciał skierowanych przeciw wirusowi we krwi.
Czyżbym nie doceniał jego głupoty? Bo ja z kolei słyszałem na własne uszy jak mówił o "możliwej kilkudziesięcioprocentowej śmiertelności", co jest po prostu śmieszne jak się zobaczy statystyki od wiosny.
Dziś podano informacje o 57000 testów, to mniej niż 70-80k, ale też niemało.
Zresztą, to testowanie dzisiaj nie ma już żadnego znaczenia. Walkę przegraliśmy i czy będzie dzisiaj 30 tysięcy, czy 50 tysięcy, to żadna różnica. Nic już nie zatrzymamy, więc trzeba się z tym pogodzić. Trzeba się raczej skupić, aby faktycznie potrzebujący chorzy, otrzymali pomoc na czas, a nie umierali pod drzwiami w karetkach, bo ktoś z kaszlem, blokuje
Mało tego, na testy często wysyłają gdzieś daleko, jak niby mają tam dojechać
@BarkaMleczna: yhy, a to nie jest tak, że jeśli testy są robione rzetelnie, to pokazują faktyczny rozwój epidemii, a robione na o-------l, zaniżane i fałszowane pokazuja tylko smutną rzeczywistość chlewu i pogardy dla ludzkiego życia?
Może mi przytoczysz jakieś dowody na to, że doniesienia ze szpitali są kłamstwem? Że nie
Okazało się że covid jest śmiertelnym zagrożeniem - tak dla zakażonych, jak dla innych chorych. O
Tutaj też
Angielski wymagany.
tl;dr Jest tragicznie.