Rynek mieszkań. Widać pierwsze zwiastuny spadku cen
Ceny mieszkań na rynku pierwotnym w październiku w większości dużych miast ani nie wzrosły ani nie spadły. Wygląda to na ciszę przed korektą. Szczególnie, że deweloperzy wprowadzili na rynek większą liczbę nowych lokali z cenami poniżej obowiązującej średniej.
![nuka-cola](https://wykop.pl/cdn/c3397992/nuka-cola_d0bGw2NwAl,q52.jpg)
- #
- #
- #
- 264
- Odpowiedz
Komentarze (264)
najlepsze
tu można swoje miasto sprawdzić
https://cwiok.pl/index.php/pl/panel-cenowy-nieruchomosci/
Oj, jednak to była jedna osoba i poleciała za multi :)
no co oni tam piszą to ja nie wiem. przecież każdy, każdy ekspert rynku nieruchomości powie, że nieruchomości w Polsce są niedoszacowane!
wiadomo że kto nie kupi teraz przegra życie!
to nic, że mamy coraz więcej zwalniajacych się lokali w centrach miast
to nic, że ludzie coraz częściej myślą nad wyprowadzką z dużych
źródło: comment_1604780310DvpU3zVdcNsLMfQxkrWQYq.jpg
PobierzPolecam poczytać "ich" (jego) wpisy, komentarze, miód na serce.
Frustracja level max, skoro aż trzeba się tak jawnie upokorzyć i mówić, że słońce świeci, gdy deszcz piwnicę zalewa.
XDD a czemu nie pierwsze zwiastuny wzrostu cen w takim razie?
Tfu na flipperów ale mirki z tagów mieszkaniowych są jak jakaś sekta xD aż jestem zaskoczony, że to znalezisko nie jest autorstwa mickiego bo on lubi sobie tak zwalić pod wieczór do (wymyślonego) spadku cen xD
@SzitpostForReal: @Mr_kolek: ogarnijcie się kumple - to znalezisko to j#bany
Tyle bym był w plecy gdybym posłuchał w 2014 ekspertów że mieszkania są przewartościowane i że niedługo będzie zjazd cenowy.
Teraz w dodatku mam ratę niższa o dwie stówy, a zarobki wiele większe.
Osobiście znam kilka osób, które zamieniły ~60m mieszkanie w centrum, na ~140m dom na przedmieściach.
jest to normalna reakcja rynku obserowana na cały świecie, cana najmu spada w dużych miastach ale cena nieruchomości na przedmieściach i w dlaszych spokojniejszych okloicach rosną bo ludzie szukają ucieczki z centrów miast, gdy mogą pracowac zdalnie. Niektóre ceny wzrosły o 20-30%. W USA zdarzały się wzrostyna przedmieściach o 50-60%.