Rynek mieszkań. Widać pierwsze zwiastuny spadku cen
Ceny mieszkań na rynku pierwotnym w październiku w większości dużych miast ani nie wzrosły ani nie spadły. Wygląda to na ciszę przed korektą. Szczególnie, że deweloperzy wprowadzili na rynek większą liczbę nowych lokali z cenami poniżej obowiązującej średniej.
nuka-cola z- #
- #
- #
- 264
Komentarze (264)
najlepsze
Ps. Ile liczycie ze spadna. z 300 tys a 280 ?( ͡° ͜ʖ ͡°) z 500 na 475 w najgorszej mozliwej lokalizacji?
To kłopot wyłącznie dla spekulantów i kombinatorów. Jak to się teraz mówi? Flipperzy?
Kryzys gospodarczy jest faktem, jakieś fundamentalne odwrócenia trendów - nie. Mieszkania w dużych miastach za 2-3 lata odbudują swoją wartość, a potem znowu będą dalej drożeć. Mieszkania na wyludniającej się prowincji będą oczywiście
-rentownosc. Spadajce czynsze oznacza ze albo jest powazniejszy kryzys albo rynek nasycony
-rosnaca liczba pustosanow
-malejaca liczba transakcji
-gwaltownie rosnace w skali roku lub krotszym ceny mogace zwiastowac popyt spekulacyjny.
Widzielem rozne cuda na wlasne oczy w wolnej chwili napisze wiecej lub podrzuce
Wstałem dziś, tak jak zwykle, o 5:30 Jeszcze szaro za oknami, dymy snują się po mieście Zjadłem to co zwykle, jak zwykle się nie myłem Wyszedłem z domu, na autobus zaczekałem Gdy autobus przyjechał, ledwo wlazłem do środka Tą linią cala huta jeździ, kogom ja nie spotkał Nagle jeden krzyknął - spójrzcie w okna na ceny nieruchomosci
Patrze - Jezu, ceny u deva obniżone o 100%%%%
( ͡°
Generalnie od zawsze jest tak, że jak ktoś planuje zostać w jednym mieście, lub nie ma co z oszczędnościami robić to niech kupuje. Jak ktoś np. ma dobrą cenę najmu lub mieszka z rodzicami to niech lepiej przeczeka. Mieszkania realnie stanieją za 3-5lat, bo mają dużą bezwładność.