Podrywanie, alkohol, przeklinanie. Polak na rozmowie o pracę
Okazuje się, że kłamstwa w CV, aplikowanie na wysokie stanowiska bez doświadczenia czy prywatne zdjęcia w podaniu o pracę, to chleb powszedni rekruterów. Wielu kandydatów jednak słynie ze znacznie gorszych przewinień.
m.....y z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 2
- Odpowiedz
Komentarze (2)
najlepsze
Tak samo w drugą stronę. HR (pośrednik spoza firmy) zaburza właśnie relację kandydat-pracodawca.
HR nie rozumie specyfiki pracy danej oferty i nic nie umie o niej powiedzieć (dzisiaj to np. "lasie" na facebooku szukające programistów). Kandydat wie jednocześnie, że taki człowiek z HR jest od wyłapywania keywordów.
Firmy ostatecznie nie mogą się zaprezentować (ujednolicone np. do opracowanych przez HR formułek o "młodym dynamicznym zespole"), a kandydat nie ma możliwości po prostu zapytać tej firmy "co musiałbym wiedzieć i umieć, żeby podjąć tę pracę, co jest w tej pracy ciekawego oraz ile ten skillset jest dla was wart?",