Zastanawialiście się kiedyś dlaczego w klasach waszych szkół podstawowych były krany i bardzo szerokie drzwi? Otóż możecie kojarzyć taki obrazek, jeśli szkoła do której chodziliście, była zbudowana w latach 60-tych i 70-tych, była tzw. "tysiąclatką", czyli szkołą zbudowaną z okazji 1000-lecia państwa polskiego.
Te szkoły charakteryzowały się zastosowaniem kilku zasad, podczas ich budowy, poniżej więcej informacji. Miały służyć jako szpitale polowe na wypadek wojny z NATO. Nie muszę chyba mówić że tego typu obiekty mogą w ciągu najbliższych tygodni/miesięcy odegrać kluczową rolę w walce z epidemią.
W roku 1957 Ministerstwo Oświaty porozumiewało się z Departamentem Wojskowym Ministerstwa Zdrowia w celu „zwiększenia liczby szkół, które miałyby być wykorzystane na prowizoryczne szpitale". Efektem tej współpracy było stworzenie szczegółowej instrukcji, która dotyczyła uzgodnionych obiektów szkolnych. Ustalone są w niej takie szczegóły, jak szerokość drzwi dostosowana do noszy, dostęp do umywalek w prowizorycznych salach operacyjnych, lub dostęp do instalacji umożliwiający podłączenie aparatu rentgenowskiego.
https://pl.wikipedia.org/wiki/...
Link do oryginalnego wpisu na mikroblogu użytkownika @lokibb
https://www.wykop.pl/wpis/4800...
Komentarze (151)
najlepsze
Teraz jest max 30% tego cyrku co wtedy
po pierwsze jednak minęło pół wieku, były remonty itp, po kolejne standardy się nieco zmieniły i równie niemal każde miejsce nadaje się podobnie jak te mityczne ciasne i niedrożne 1000-latki....
Mówię o realnej, nie tej w mediach.
A ja myślałem że krany w łazienkach to normalna rzecz.