Producent dawno zaplanował, kiedy zepsuje ci się twoje auto
Wielu właścicieli samochodów bezgranicznie ufa producentom pojazdów i ściśle stosuje się do zaleceń serwisowych. Niestety - bezrefleksyjne przestrzeganie zaleceń producenta potrafi diametralnie skrócić czas bezawaryjnej eksploatacji naszego pojazdu..
ptakdodo z- #
- #
- #
- #
- 411
Komentarze (411)
najlepsze
Żadna celebrycka łajza nie wspomni, że najbardziej dewastują środowisko pazerne korporacje, przykładowo ze swoją polityką celowego postarzania produktów, żeby Klient możliwie często i możliwie najwięcej konsumował.
Zresztą nic dziwnego, po takim
- pierwsza zmiana oleju silnikowego po 1000km
- kolejne co 15000km, lub co roku
- każda zmiana oleju razem z filtrem
- oleje spełniające normy producenta, przynajmniej syntetyczne (czyli nie żadne HC)
- olej w skrzyni biegów manual co 60000km, automat (zarówno klasyczny jak i DSG z mokrym sprzęgłem) co 40000km
To o co chodzi z
@xp17: Ojej... wkleiłeś tą samą pastę po niderlandzku i czy to ma ją jakoś uwiarygodnić?
Na dole w stopce napisane jest skąd oni ją przepisali.
Niezłą bekę musi mieć ten co tą pasę napisał, nawet jeśli faktycznie był kiedyś dyrektorem filii Castrola, jak teraz szuka sobie gdzie się go cytuje ;)
A silnik jeżdżony za długo na jednym oleju wygląda tak -
Na pewno było sprawniejsze od twojej ortografii( ͡° ʖ̯ ͡°)
Również znane jako "Panie bo te nowe to się psujo!". Słowa powtarzane jak wąs długi i szeroki. Ten wąsaty januszowy bełkot ma dwie przyczyny:
Przyczyna 1- Kiedyś janusz kupił używaną "łosiemdziesiuntkie" za cenę gierkowskiej kostki sprowadzoną "z rajchu". Auto proste jak cep, o mocy <100km, za to z silnikiem o pojemności ponad 1.5 litra.
Udogodnienia?
No czasem były poduszki powietrzne... kierowcy. Tam nie miało się
Kto mi tak popsuł telomery ja się pytam?
Artykuł pisany pod tezę.Teza niestety zupełnie nietrafiona.Użytkownicy flotowi o ile nie samozatrudnieni lub nie planują wykupienia służbowego auta nie obchodzą się z pojazdami normalnie (o delikatnym traktowaniu nie wspominając)."Jakim autem da się podjechać pod pólmetrowy krawężnik?Służbowym." i tyle w temacie.Sugerowanie,że koncerny celowo zalecają dłuższe interwały wymian oleju jest po prostu błędem.Owszem,chodzi o pieniądze,ale to nie jest spisek o jakim pisze autor.Rzadsze
Dokładnie. Ja bym jeszcze dodał ciągłe mylenie obniżenia kosztów produkcji z planowanym postarzaniem.
O co do 1.5 i 1.9 dci, to w Polsce jest mnóstwo osób które wymieniały olej co 10 kkm, a i tak im się panewka obróciła. To jest ewidentna wada konstrukcyjna. Np. w totalnie zaniedbanych JTD panewki się nie obracają - dziwne co?
Brawo - januszo-wieloświadomość znów zatryumfowała.
a w dorożkach to w ogóle wystarczyło
@bialyjakbialek: To już służę: resurs półosi: 4-5 mln. km. Klocki hamulcowe? Spokojnie 500-700 tys. km. Itp., itd. W warunkach laboratoryjnych każdy samochód przeżyje swojego właściciela. A odpuszczając sobie absurdalne oczekiwania i ironiczne odpowiedzi. Jak to zmierzyć? Przecież auta są eksploatowane w tak różny sposób, że każdd ma swoją charakterystykę zużycia. To nie samolot, że każdy parametr eksploatacji jest określony co do sekundy i ściśle
Nie wiem jaki widzisz problem w zmierzeniu czegokolwiek, spalanie też podają a to jest zdecydowanie uzależnione od nogi kierowcy i sposobu eksploatacji. @Hi_Lo_Hi