Awantura o miejsce postojowe i wtedy pojawia się on "cały na biało"
Wakacyjne wyjazdy i problemy z miejscami na przydrożnych parkingach. Sprzeczka o miejsce parkingowe. Kierowca z czerwonego auta (kobieta) rozpoczyna pyskówkę z kierowcą mercedesa. W pewnym momencie pojawia się nieznajomy, który postanowił w oryginalny sposób uspokoić Panią

- #
- #
- #
- #
- 165
- Odpowiedz







Komentarze (165)
najlepsze
@POlskiBoy: Nie wiadomo o czym dyskutowali. Najwidoczniej biały rycerz był świadkiem całego zajścia od początku, coś w nim wybuchło i nauczył "kultury" kopniakiem ( ͡º ͜ʖ͡º) Niekoniecznie mogło też chodzić o miejsce parkingowe lecz o jakieś zajście przed mopem.
Już w 0:50, ale wiesz, rozpoczętą wojnę trzeba skończyć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- miej 1,50 m wzrostu
- wszczynaj publiczne awantury
xDDDD
źródło: comment_1597749794AgD4UB3WeglGEo5T29JVuP.jpg
Pobierz@milo1000: Z tego miejsca i tak by nie wjechał, więc może czekał aż go czarny wyminie żeby się trochę cofnąć i większym łukiem wjechać.
Kierowca Mercedesa tez nie większy dzban drogi. Wyprzedza lewym pasem prawidłowo jadące auto i z lewego pasa skręca w prawo powodując zagrożenie w ruchu lądowym XD
Ten dzban na biało w laczkach i skarpetkach to jakaś dzibo-januż w obsranych rurkach xD Widać w domu też go kopali skoro takie patologiczne zachowanie pokazuje w miejscu publicznym. Uderzy w cudze mienie niby ci*o-kozak ale
ul. Wiejska 4/6/8 Warszawa
@Manymouse: nic nie widać.
Równie dobrze czerwony mógł stać a czarny nieświadomy jego planów dopiero wjechał na parking i ominął stojącego czerwonego.
Najśmieszniejsze jest to, że w 47 sekundzie, kawałek dalej robi się wolne, ale czerwony tego też nie widzi :)