Mozilla zwalnia 25% pracowników
Minęły już czasy, kiedy Mozilla Firefox miała około 25% udziału w rynku przeglądarek. Teraz zarówno ona, jak i Microsoft Edge toczą nierówną walkę z Google Chrome. Za drugą największą przeglądarką stoi jednak potężny Microsoft. Firefox nie ma tak mocnego zaplecza. W porównaniu do Google'a i...
SorryGregory z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 291
- Odpowiedz
Komentarze (291)
najlepsze
@pamposz: co jest w chromie takiego wygodnego?
Ja się właśnie do niego nie mogę przyzwyczaić, bo z Firefoxa korzystam od dłuższego czasu niż Chrome istnienie i mi Firefox bardzo pasuje,
Poza tym Mozilla to kilkadziesiąt różnych projektów, jedne udały się lepiej inne gorzej, niektóre porzucono. Te 25% to mogli to być ludzie w ogóle nie związani z przeglądarką internetową tylko z innych projektów które nie wypaliły.
https://www.investopedia.com/articles/investing/041315/how-mozilla-firefox-and-google-chrome-make-money.asp
Na Chrome się nie da i nie raz mnie to zabolało.
Chrome natomiast ma jako jedyny zajebisty zapis do PDF strony wbudowany - tylko trochę ukryty.
@dabidi:
Ale ogólnie dobry ruch z Edge, do tej pory nie odpalałem żadnych przeglądarek Microsoftu (tylko raz w wiadomym celu :)), zauważyłem, że zmieniła się ikonka Edge, ale odpaliłem dopiero po przeczytaniu Twojego komentarza i
Firefox mam napakowaną uBlockami, i różnymi filtrami, dodatkami, poblokowane adresy facebookowe, google, twitter, disqus, itd.
Trzecia, ćwierćprywatna :D Opera. W niej zakupy internetowe, Wykop, Youtube, itd.
Edge rzeczy związane z pracą, nie (do końca) z przyjemnością. Nie odwracają uwagi jakieś błahostki. W nim też przeglądam YT, ale nie po to aby oglądać premiery gier PS5, czy rzeczy "na czasie". W nim odczytuje maile, patrzę na giełdę, zawalone zakładki takimi rzeczami.
Firefox z filtrami, by np. pobrać jakiegoś cracka. Strony gdzie przez Fake przycisk Download, wyskakują niechciane okna. Wszystko to jest blokowane.
A Operę mam zawaloną zakładkami
@rukh: ( ͡° ͜ʖ ͡°)