Tak zabijamy rowerzystów. Poznań, ul. Dąbrowskiego.
Omijanie pojazdu, który zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa rowerzyście na przejeździe rowerowym.
reddin z- #
- #
- #
- #
- #
- 246
Omijanie pojazdu, który zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa rowerzyście na przejeździe rowerowym.
reddin z
Komentarze (246)
najlepsze
@Sabaiamos: Spokojnie, teraz czekamy na pierwszego dzbana z wykopu, który orzeknie, że to wina przejazdów, że są. Gdyby nie przejazd (bo jest gupi) to by kierowca nie popełnił wykroczenia a tak jest przejazd i to wina przepisów ( ͡º ͜ʖ͡º)
@micelangeloB: Nic nie myśli, większość nie wie, że taki przepis istnieje. Uznają, że skoro nikogo nie mają przed maską to mogą jechać, jak konie z klapkami na oczach.
Wydaje mi się, że na takich długich odcinkach do przejścia powinna być sygnalizacja. Przecież tutaj do pokonania są 4 pasy i dodatkowo torowisko, a do tego mamy przejazd
@LipaStraszna: pelna zgoda co do tego stwierdzenia. Ale po to sa przejscia zeby pieszy mogl przejsc.
NIe raz i nie dwa razy by mnie auto trzasnelo na przejsciu jakbym nie mial tego instynktu (i to auto z drugiego pasa jak inne sie zatrzymalo a nie ze wbiegam z klapkami na oczach) - ale akurat przejscia sa tym miejscem gdzie kazdy pieszy powinien przejsc bezpiecznie -
I piszę to jako osoba, która kilka lat temu została potrącona w trakcie przechodzenia przez przejście dla pieszych i która do końca życia będzie
Ale przechodząc do meritum - przepisy ruchu drogowego, a szczególnie projektowanie wg aktualnych norm dróg rowerowych to jest jakiś absurd. Szczególnie w Poznaniu, gdzie drogi rowerowe są wszędzie, przejezdzają wzdłuż i w poprzek jezdni, kończą się na chodnikach albo dołączają do jezdni. Jakoś w holandii jest to świetnie rozwiązane małymi murkami oddzielającymi, czy też
Były one, ale np. ruchliwe, duże ulice - ładnie wydzielone 1 lub 2 pasy dla rowerzystów - często odseparowane jakimiś słupkami lub bloczkami betonowymi. Albo w ogóle z dala od ulic, można było przejechać z miasta do miasta tak zwanymi Rail-Trail (np. stary szlak kolejowy
Kierowca nie kumał, że nie widze czy coś jedzie, więc nie chcąc tego przedłużać pojechałem ostrożnie do przodi.
Przejechałem powoli do połowy, spojrzałem czy nic nie jedzie i widze Mercedesa, który zaczyna gwałtownie hamować i zatrzymuje się na pasach. Jakbym jechał na pewniaka to skończyłoby się tragedią
Nigdy tego nie
Druga sprawa jest taka, że służby rzadko kiedy wystawiają mandaty za te przewinienia - a często i policja jeździ w taki sposób (wyprzedza przed pasami itp.).
W wyniku tego kierowca samochodu na tym nagraniu prawdopodobnie
Druga połowa, czyli wszyscy piesi? Serio, masowo włażą pod koła, bo ja jakoś nie zauważyłem masowości a widuję sporadyczne przypadki. Jeszcze przypomnę, że piesi to także osoby starsze, niepełnosprawne (w tym niewidome) oraz dzieci.
@micelangeloB: Nic nie myśli, większość nie wie, że taki przepis istnieje. Uznają, że skoro nikogo nie mają przed maską to mogą jechać, jak konie z klapkami na oczach.
---
Dokładnie, jakby myślał to by się zatrzymał, nie myśli więc #!$%@?.
Komentarz usunięty przez moderatora
Jak po dobroci nie skutkuje to trzeba jeb.ć po portfelu, inaczej wrodzona tępota zawsze weźmie górę.
Za to często osoby starsze, pewne swojej nieśmiertelności prą przed siebie bez patrzenia.