@PustyCzlowiek: Mówi, wiec zamiast marudzić po próżnicy znajdź plan na stronie urzędu gminy, wskaż działkę i udowodnij, że prowadzenie tam parkingu jest niedozwolone.
- Ty słoń, co robisz?
- powtarzam tabliczkę mnożenia.
- a to ty umiesz liczyć?!
- nie, tak sobie powtarzam, tabliczka mnożenia, tabliczka mnożenia, tabliczka ...
@ShowBiz: ja w ramach wolnego rynku pojechałem na parking miejski pod urząd miasta, 10 minut bardzo leniwego spaceru w stronę zamku. Płatny pon-pt do 17, jakieś 1,5zł za godzinę albo mniej.
Byłem tam w sobotę, za 5h zapłaciłem 75zł. Spodziewałem się że będzie dużo, jedyny problem mam z tym że nie ma cennika nigdzie wywieszonego. Chciałem zaparkować blisko i za to zapłaciłem, nikt mnie nie okradł.
@Pawel993: ja bym jeszcze pobił właściciela i zgwałcił mu żonę, a potem zabrał tosty które mieli przygotowane na sniadanie i odjechał na tylnym kole krzycząc "W internecie wszystko jest możliweeeee" i oddalił się w nieznane zagryzając tostem. Moja wyobraźnia nie zna granic, jak marzyć to po całości.
Ale chwila moment, przecież to jego prywatny teren. Nikt nie każe tam nikomu parkować. A skoro ludzie tam parkują i płacą te 11zł/h to gratulacje dobrego biznesu.
@PrawieJakBordo: jak byłem w Malborku to prawie wjechałem na ten parking ale zastanowiło mnie dlaczego nie ma cennika przy wjeździe... zapytałem osobę, która stała przy wjeździe i kierowała na parking o cenę parkowania i ta mi nie odpowiedziała, cennik jest umieszczony od wewnętrznej strony budki i dopiero po wjeździe na parking jesteś w stanie go zobaczyć, czyli jak przekroczysz bramkę to już musisz zapłacić nie znając nawet ceny parkingu, to chyba
Komentarze (342)
najlepsze
@jgwr: w gumie czy bez?
@PustyCzlowiek: Mówi, wiec zamiast marudzić po próżnicy znajdź plan na stronie urzędu gminy, wskaż działkę i udowodnij, że prowadzenie tam parkingu jest niedozwolone.
Niektórzy jakby mogli to by do komnaty wjechali.
@Daleki_Jones: ale wiesz, turysta na wakacjach musi pchać się jak najbliżej wejścia. Najwyżej później sobie w internecie ponarzeka że oszukujo
Chciałem zaparkować blisko i za to zapłaciłem, nikt mnie nie okradł.
jak byłem w Malborku to prawie wjechałem na ten parking ale zastanowiło mnie dlaczego nie ma cennika przy wjeździe... zapytałem osobę, która stała przy wjeździe i kierowała na parking o cenę parkowania i ta mi nie odpowiedziała, cennik jest umieszczony od wewnętrznej strony budki i dopiero po wjeździe na parking jesteś w stanie go zobaczyć, czyli jak przekroczysz bramkę to już musisz zapłacić nie znając nawet ceny parkingu, to chyba
Nie stać cię, to nie parkuj.