Eee i w czym problem. Deet 50% i można biegać sobie gdzie się chce i wyjebka na komary i wszystko :) Tylko dobrze się spryskać i to w całości i nie używać sztucznych ubrań wtedy.
@AntyLiroy: ja tego używam od 2 tygodni, nie znam skuteczniejszego środka. Komary latają dookoła ale na mnie żaden nie usiądzie. śmiało stwierdzam, że to moje odkrycie roku ;)
Ja w salonie postawiłem taką zajebiście mocną zieloną kratkę na wszelakie robactwo (także biegające), a w sypialni dodatkowo RAID do kontaktu na komary, muchy i mrówki.
Jak coś wpada to z reguły kończy żywot na parapecie.
zajebiście mocną zieloną kratkę na wszelakie robactwo
@wojtas_mks: na Ciebie też działa tylko za duży jesteś aby paść, możesz mieć problemy np z katarem, zatokami itp. Serio, polecam zasadzić zioła: mięta, bazylia, lawenda. Nie mam żadnych komarów i w domu i na balkonie (gdzie rosną).
Dzień polarny, fajna sprawa. Pamiętam jak byłem za kołem polarnym w Norwegii- całą noc jasno, chciałem się obudzić i zobaczyć kiedy słońce zajdzie (bo wtedy już zachodziło na ok. 15 minut), ale za każdym razem przespałem, o 12 w nocy jasno, o 2 też jasno.
Bo powinniśmy się posmarować płynem na porost włosów. Sierść, zarost chroni przed komarami. U baby nóżki powinny być jak u sarenki owłosione, co świadczy o duzym libido, a nie że jakaś dziwna moda zapanowała na golenie nóg i nie tylko. Włosy pod pachami i cipie są po to aby obtarć nie było
Komentarze (234)
najlepsze
Za parę lat będzie zdziwienie skąd ten rak skóry przyszedł.
Komentarz usunięty przez moderatora
Jak coś wpada to z reguły kończy żywot na parapecie.
@wojtas_mks: na Ciebie też działa tylko za duży jesteś aby paść, możesz mieć problemy np z katarem, zatokami itp. Serio, polecam zasadzić zioła: mięta, bazylia, lawenda. Nie mam żadnych komarów i w domu i na balkonie (gdzie rosną).
1) Wysiedlić ludzi z Alaski,
2) Wysiedlić ludzi z Syberii,
3) Nuklearna Apokalipsa tych miejsc (wzajemna)
4) Spokój z komarami!
4.76) xD