Wielkie mi halo. Ostatnio tak było wieczorem w Modlinie przed odlotem samolotu. Puścili ludzi przez bramki i kazali czekać na zewnątrz budynku zanim weszliśmy do samolotu. Komary cięły jak głupie.
#!$%@?ą sprawą mają ludzie tam z tymi komarami, ciekawe jak sobie żyją czy im to przeszkadza czy używają jakiś pułapek na komary widziałem takie co zgarniają bardzo duże ilości takich komarów więc może tak sobie radzą ¯\_(ツ)_/¯
Kilka lat temu spędziłem prawie 50 dni pod namiotami na Alasce. Ten filmik to niestety manipulacja. Jasne, na podmokłych terenach i po deszczu komarów będzie pełno. Tak jak w każdym innym miejscu na świecie. W większości miejsc sytuacja nie odbiega od sytuacji w europejskich lasach. Jedyne co to komary są tam ciut większe. Dużo gorzej było np. w Indiach moim zdaniem.
@4konwersy: To jest bardzo sezonowe i regionalne, musisz trafić mokry rok. Na Syberii miało być dużo komarów i było jak u nas, nic nadzwyczajnego. Za to co przeżyłem nad Bajkałem pokazało mi co się dzieje podczas wilgotnego lata na całym obszarze. Wszędzie były tereny podmokłe i robactwo. Przyjezdni woleli prawie umierać z przegrzania niż wystawić gołą skórę na świat. Całe szczęście miałem zestaw podobny do kolesia z filmu ale i tak
@marsjanin2012: widziałem to chyba w "Boso przez świat". Ale nie wiem no, takie krwiste mogłyby te kotlety być. W dodatku istnieje możliwość, że jadłbyś wtedy np. swoich sąsiadów ( ಠ_ಠ)
@Wodolejec: mam taki, nie mniej komarów od około trzech tygodni i chodzę w takim na ryby. Bez tego bym nie wytrzymał, bo spininguję idąc wzdłuż rzeki, ale to nie jest tak,że nic Cię nie pogryzie. I tak stosuję dodatkowo jakiś deet albo olejek, długie spodnie i kalosze, a i tak kilkadziesiąt mnie np. dzisiaj na dwugodzinnym łowieniu ugryzło.
Komentarze (234)
najlepsze
Dużo gorzej było np. w Indiach moim zdaniem.