Chciałbym mieć też czas na rozwijanie pasji: latanie, pływanie jachtoweczy motorowodne, karate, podróże... Może np. cały sezon na jachcie na Karaibach. Chciałbym ten 3 dan jeszcze kiedyś w życiu zrobić, choć nie wiem, czy mi się to uda. I chciałbym za 10 lat wiedzieć, że nie muszę być w firmie, aby się w niej dobrze działo, bo jest tak dobrze zarządzana. Tego sobie życzę, o tym
Trzeba przyznać, że jacht wzięli bardzo dobry. Princess robi świetne jachty. Oczywiście są droższe i lepsze marki, ale Anglicy mają dobry stosunek jakości do ceny. No i mają fajny design i dobre materiały. Ciekawe, że wzięli ten jacht w czasie, kiedy są one najdroższe ze względu na koronę i napiętą sytuację społeczną i niepewną polityczną w USA.
#!$%@?ąc, czy to było dobre czy złe posunięcie względem akcjonariuszy uważam, że było to głupie z matematycznego punktu widzenia. Ten jacht kosztuje 37 mln. Spółka wykazała zysk netto 47 mln netto. Czyli firma pracowała cały rok tylko po to, by kupić jacht.
Ja też mam swoją firmę, wiadomo że nie z takim poziomem zysku czy przychodu. Ale wiem ile zarabiam i wiem na jakie auto albo inne pasywo mógłbym sobie pozwolić. Na
@dpovok: ależ powszechne jest kupowanie aut za swoje roczne dochody. To norma, że ktoś zarabia 5k/miesięcznie na czysto i kupuje auto za 60k, albo i więcej.
Kto te gówno za paywallem wykopuje? Wystarczy wam tytuł i opis znaleziska? A jakbym napisał, ze wasza stara sra do mordy waszemu staremu też byście wykopali? Banda lemingów
@jankes83: u mnie "artykuł" normalnie się wyświetla.
Spółka ZPUE wzięła w leasing jacht Princess 30M028, wart 37 mln zł.
"Chciałbym mieć też czas na rozwijanie pasji: latanie, pływanie jachtowe czy motorowodne, karate, podróże… Może np. cały sezon na jachcie na Karaibach" - mówił 2 lata temu prezes Bogusław Wypychewicz w firmowym biuletynie, wydanym przy okazji 30 lecia firmy.
Marzenie ma szansę się spełnić, bo kontrolowana przez biznesmena spółka wzięła w leasing
Komentarze (191)
najlepsze
Jakoś dwa lata temu mówił w wywiadzie, że chce realizować marzenia :D więc chyba je właśnie realizuje :D
wywiad z jachtowiczem
Chciałbym mieć też czas na rozwijanie pasji: latanie, pływanie jachtoweczy motorowodne, karate, podróże...
Może np. cały sezon na jachcie na Karaibach. Chciałbym ten 3 dan jeszcze kiedyś w życiu zrobić, choć nie wiem, czy mi się to uda. I chciałbym za 10 lat wiedzieć, że nie muszę być w firmie, aby się w niej dobrze działo, bo jest tak dobrze zarządzana. Tego sobie życzę, o tym
Polska w pigułce.
Ale szacunek, bo zwolnienia teraz zaczeli od HR.
@Gallg: Możesz podlinkować coś z branżowych stron na ten temat?
Ten jacht kosztuje 37 mln.
Spółka wykazała zysk netto 47 mln netto.
Czyli firma pracowała cały rok tylko po to, by kupić jacht.
Ja też mam swoją firmę, wiadomo że nie z takim poziomem zysku czy przychodu.
Ale wiem ile zarabiam i wiem na jakie auto albo inne pasywo mógłbym sobie pozwolić.
Na
Spółka ZPUE wzięła w leasing jacht Princess 30M028, wart 37 mln zł.