ABSOLUTNIE nie bronię tutaj AD, bo #!$%@?ł jak dzik w sosnę i nigdy nie powinien takich rzeczy mówić publicznie. Ale.... w rzeczywistości polscy politycy zarabiają śmieszne pieniądze. Tak, wiem, że to się nie mieści w głowach 99% wykopowiczów, ale taka jest prawda. Jeżeli ktoś myślał, że ktoś się pcha do polityki po pieniądze na wypłatę, to się oczywiście myli. Gwarantuję Wam, że Janusz z Podkarpacia prowadzący hurtownię budowlaną trzepie kasy 10x więcej
@mentools: zacytuję pierwszy lepszy link żebyś zrozumiał jak to działa:
"Wystarczył rok, by Prawo i Sprawiedliwość znalazło pracę dla tysiąca znajomych, byłych posłów, doradców, adwokatów lub po prostu członków najbliższej rodziny. Do m.in. zarządów i rad nadzorczych spółek skarbu państwa, urzędów, ministerstw oraz delegatur trafiło ponad dwa razy więcej ludzi niż za rządów PO-PSL. Listę partyjnych nominacji publikuje "Puls Biznesu"."
Uwaga, już pisowczycy mają swoją fikołkową narrację, odwracającą uwagę od problemu: że ministrowie to fachowcy i powinni zarabiać dobrze. Tymczasem rzecz idzie o coś innego:
1. O to, że prezydent Polski nie wie, jak wygląda w Polsce rynek najmu, swoją wiedzę o tym opiera na stanie z roku 2010. Innymi słowy, Duda nie ma pojęcia o wskaźnikach cen w Polsce. To wiele tłumaczy. Wydaje mu się, że inflacja nie jest problemem, bo
@niekibicujepilkarzom: nie chodzi o fikołki tylko o zdrowe podejście. Poza tym porównujesz posła do randomowego Janusza i chcesz zrównać ich możliwości finansowe? ;D no tak #!$%@? a dzieci w afryce głodują. Co do znajomości Dudy o rynku nieruchomości to po prostu nie miał potrzeby szukania oferty więc operuje na starch cenach. Dla mnie np. ciągle wydawało isę możliwe wynajęcie pokoju jednoosobowego w Krakowie za 700 zł gdy obecnie trzeba spokojnie dać
@IlllI: Nie jesteś politykiem, nie masz obowiązku znać cen mieszkań. Ale Dudzie, jak każdemu pisowcowi, morda się nie zamyka na temat tego, jak to oni dbają o zwykłych ludzi, a gówno wie o warunkach życia zwykłych ludzi, tylko myśli, że jak dali te 110 euro to już jest super.
A ja wam powiem tak. Politycy mają trochę racji mówiąc że mało zarabiają. Oczywiście zdaje sobie sprawę że oni mówią to żeby w jakiś sposób wytłumaczyć swoje parcie na kasę ale moim zdaniem ważni politycy w polsce powinni zarabiać znacznie, znacznie, znacznie więcej. Zanim zaczniecie minusować przeczytajcie wyjaśnienie i argumentację w jakich warunkach w ogóle to jest możliwe. Zarobki polityków powinny być ogromne. Posłowie... nie wiem 80-100k/msc, ministrowie jeszcze więcej, premier to
@xPafciox: politycy partii rządzącej może nie zarabiają kokosów, ale ich możliwości w obsadzaniu wszelakich stołków (prezesi spółek, rad nadzorczych, sekretarze stanu itp itd...) są wręcz nieograniczone. Niech każdy poseł i senator rządzącej partii (290 osób) obsadzi po kilkunastu członków rodziny w miejskich lub państwowych instytucjach, kolejnych kilkunastu znajomków tak samo, to się robią grube tysiące ludzi i grube dziesiątki milionów miesięcznie jakie zarabia ta pisowska mafia. I takie misiewicze, które kiedyś
@xPafciox: Orlen, KGHM, LOT, Poczta Polska, JSW, PGNiG, Enea itp. prywatne? No chyba raczej to nie jest dobry pomysł...
Niech w tych spółkach rządzą managerowie z prawdziwego zdarzenia, z prawdziwym wykształceniem, a nie jakieś kuzynostwo zastępcy prezesa partii, albo niech w radach nadzorczych zasiadają prawdziwi fachowcy, a nie 80 letnia #!$%@? w futrze, która się wsławiła pożyczaniem Jareczkowi pieniędzy na niski procent na trumnę dla brata...
Komentarze (207)
najlepsze
"Wystarczył rok, by Prawo i Sprawiedliwość znalazło pracę dla tysiąca znajomych, byłych posłów, doradców, adwokatów lub po prostu członków najbliższej rodziny. Do m.in. zarządów i rad nadzorczych spółek skarbu państwa, urzędów, ministerstw oraz delegatur trafiło ponad dwa razy więcej ludzi niż za rządów PO-PSL. Listę partyjnych nominacji publikuje "Puls Biznesu"."
https://www.pb.pl/teraz-k-my-na-calego-852258
1. O to, że prezydent Polski nie wie, jak wygląda w Polsce rynek najmu, swoją wiedzę o tym opiera na stanie z roku 2010. Innymi słowy, Duda nie ma pojęcia o wskaźnikach cen w Polsce. To wiele tłumaczy. Wydaje mu się, że inflacja nie jest problemem, bo
Zarobki polityków powinny być ogromne.
Posłowie... nie wiem 80-100k/msc, ministrowie jeszcze więcej, premier to
Niech każdy poseł i senator rządzącej partii (290 osób) obsadzi po kilkunastu członków rodziny w miejskich lub państwowych instytucjach, kolejnych kilkunastu znajomków tak samo, to się robią grube tysiące ludzi i grube dziesiątki milionów miesięcznie jakie zarabia ta pisowska mafia.
I takie misiewicze, które kiedyś
No chyba raczej to nie jest dobry pomysł...
Niech w tych spółkach rządzą managerowie z prawdziwego zdarzenia, z prawdziwym wykształceniem, a nie jakieś kuzynostwo zastępcy prezesa partii, albo niech w radach nadzorczych zasiadają prawdziwi fachowcy, a nie 80 letnia #!$%@? w futrze, która się wsławiła pożyczaniem Jareczkowi pieniędzy na niski procent na trumnę dla brata...