"Piekło zwane gimnazjum" - wspomnienia ofiary
Jak wyglądały gimnazja i w jaki sposób zachowywali się jej uczniowie? Na jakiej zasadzie działa poniżanie i mobbing w polskich s…
N.....y z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 449
- Odpowiedz
Jak wyglądały gimnazja i w jaki sposób zachowywali się jej uczniowie? Na jakiej zasadzie działa poniżanie i mobbing w polskich s…
N.....y z
Komentarze (449)
najlepsze
Pamiętam jednego
Poza tym do tego dochodzi jeszcze doświadczenie w samej walce. Może sobie trenować przez ileś tam lat, ale jak przyjdzie co do czego to go życie zweryfikuje czy "da sobie radę".
Może moje wspominki komuś dzień umilą, może ktoś zrozumie że nie był w najgorszym gimnazjum :D
Wiocha powiatowa 15k, jeden z pierwszych roczników w gimnazjum. To była moja stara podstawówka przygotowana na jakieś 300 osób. Po reformie pozamykali szkoły w całym powiecie i zwozili dzieciaki z okolicznych wsi autobusami.
Klas było od A do K w każdej klasie minimum 32 osoby, 3 roczniki co
parę salek dorobili z jakiejś kurna sklejki na korytarzu i tłoczyło się pół śmierdzącej klasy [np na niemieckim] w sali 7x3 m. germanistki były wyjątkowo znienawidzone, trafiła się jedna która kulała i była cicha. tak ją tyrali że zrezygnowała po miesiącu. później jak nowa przyszła to się spytała 'a gdzie ta poprzednia pani? a patusy: która? ta kuternoga?' i nie było już dyskusji.
szlugi i
Mimo tego, że była to patologia to kwadratu to z sentymentem wspominam gimnazjum. Pewnie dlatego, że nigdy nie dałem się gnoić(idąc do gimnazjum miałem już co najmniej 1.8 cm wzrostu i nie byłem jakimś patyczakiem wysuszonym nigdy), a ta cała trzoda dostarczała ciągłej rozrywki(kosztem innych niestety,
Do tego czasu miałem mega zgraną klasę (7 lat z zerówką - małe miasto) z podstawówki. Nagle nas rozpieprzyli, rozdzielili i przemieszali łącząc z gównarzerią z pobliskich wsi. Najpierw ostry triggered rat race,