1. idź do biedry 2. kup kopytka "Swojska Chata" 3. wywal je na patelnię z jakimś tłuszczem (może być z poprzedniego posiłku, nawet lepiej, bo smaku doda) 4. [wersja de luxe] wkrój do tego w plasterki jakąś kiełbasę i cebulę 5. smaż od czasu do czasu przegarniając aż kopytka zaczną się przyrumieniać.
idź do komputera i co jakiś czas oderwij się żeby przegarnąć.
@Droper: ryzykowne. I niemal pewne, że w punkcie szóstym zaczniesz się zastanawiać jaka ta [tu wpisz tytuł ulubionej strzelanki] jest kurcze realistyczna, normalnie aż się czuje ten dym i płomienie :)
Lubię puszczać sobie wieczorem te poradniki Strzelczyka na YT, mam dobry ubaw jak go oglądam. Dykcja, zapał do gotowania, pomyłki rzeczowe, no wszystko a na koniec gotowania te jego euforyczne komentarze nawet na temat suchego ziemniaka z boczkiem z grila :)
Ja dodaje jeszcze dodatkowo, masła i śmietany do ziemniaków oraz ewentualnie koperku lub jarmużu (ten drugi gotuje razem z ziemniakami), 2 pierwsze składniki dodaje do ziemniaków i tłukę jak na normalny obiad, później przez praskę, są dużo lepsze
Komentarze (98)
najlepsze
1. idź do biedry
2. kup kopytka "Swojska Chata"
3. wywal je na patelnię z jakimś tłuszczem (może być z poprzedniego posiłku, nawet lepiej, bo smaku doda)
4. [wersja de luxe] wkrój do tego w plasterki jakąś kiełbasę i cebulę
5. smaż od czasu do czasu przegarniając aż kopytka zaczną się przyrumieniać.
@Droper: ryzykowne. I niemal pewne, że w punkcie szóstym zaczniesz się zastanawiać jaka ta [tu wpisz tytuł ulubionej strzelanki] jest kurcze realistyczna, normalnie aż się czuje ten dym i płomienie :)
Dykcja, zapał do gotowania, pomyłki rzeczowe, no wszystko a na koniec gotowania te jego euforyczne komentarze nawet na temat suchego ziemniaka z boczkiem z grila :)
A to jest jakiś skomplikowany przepis na kopytka?
1. Kup pół hektara pola i przyczepę sadzeniaków
.
.
.
Komentarz usunięty przez moderatora