Wiecie, że większość polskiego Internetu z którym mamy styczność na co dzień jest przeciwna polityce partii Prawo i Sprawiedliwość.
Wiecie, że większość polskiego Internetu chce zmiany i odsunięcia partii Prawo i Sprawiedliwość od władzy.
Nie wiecie jednak, albo nie zdajecie sobie sprawy, że Internet - wbrew pozorom - nie wybiera w Polsce ani rządu, ani Prezydenta RP co pokazały ostatnie wybory.
W Polsce internetowi, alternatywni wybrańcy osiągają bardzo niskie poparcie w skali kraju.
Dlaczego?
Ponieważ prawdziwa moc elektoratu rządzącej dzisiaj partii to nasi sąsiedzi - emeryci, urzędnicy, beneficjenci 500+.
I to właśnie o ich głosy powinni zabiegać kandydaci chcący zmienić coś we władzy w Polsce.
Nie atakować PiS, nie wytykać ich błędów, nie wskazywać absurdalność ich decyzji - to tak nie działa!
Wyobraźcie sobie teraz, że na dziś dzień rządzi nami np. KO, SLD, PSL czy Konfederacja z 45% poparciem z którym większość z nas się zgadza, a zwolennicy PiSu atakują naszą wybraną partię, ich rządy, ich decyzje i nawołują do głosowania na swoich zwolenników.
Uwierzylibyście im?
Zdecydowalibyście się na głosowanie na inną, z goła odmienną od swoich przekonań partię na podstawie ataków na swoich wybrańców i jako reakcję na działania "totalnej opozycji"?
Nie sądzę.
Dlatego też z przykrością uważam, że ani nasze, wykopowe starania, ani jakże piękne i dające nadzieje wypowiedzi kandydatów Szymona Hołowni, Krzysztofa Bosaka, Władysława Kosiniaka-Kamysza, Roberta Biedronia czy Małgorzaty Kidawy-Błońskiej w Internecie czy zdawkowo w TV nie są w stanie zmienić na ten moment absolutnie nic w naszej politycznej rzeczywistości.
Zauważcie, nasz Prezydent RP Andrzej Duda zdobywa szczyty w niemal każdym sondażu. Pozostali kandydaci osiągają wyniki w okolicach 7-10%.
Cieszyć mogą wyniki "świeżych" osób, które w ogóle brane są pod uwagę, czyli Szymona Hołowni, Krzysztofa Bosaka czy Roberta Biedronia.
Pytanie brzmi: dlaczego te wyniki tak bardzo odbiegają od wyniku aktualnie urzędującego Prezydenta RP Andrzeja Dudy?
Czy społeczeństwo na prawdę jest aż tak zgodne co do wyboru głowy naszego Państwa?
Również nie sądzę.
Zastanówmy się, czy zamiast "jebać PiS" nie należy wziąć sprawy w swoje ręce.
Czy nie należy rozmawiać z naszymi sąsiadami, znajomymi, którzy są już na emeryturze, z osobami, którym życie pod aktualnymi rządami się po prostu podoba i pokazywać im realnie, że to, co widzą w telewizji i słyszą w radio niekoniecznie pokrywa się z tym, na co wydaje im się, że głosują?
Polskie internetowe społeczeństwo jeszcze nie ma mocy sprawczej. Facebook nie wybiera nam prezydenta i rządu.
Aktualnie rząd i prezydenta wybierają nam ludzie z których szydzimy, wyśmiewamy, którymi gardzimy i takie są fakty!
Odwróćmy te zachowania, uszanujmy ich, poznajmy, porozmawiajmy. Dowiedzmy się dlaczego akurat ten kandydat, ta partia są obiektem ich preferencji wyborczych.
Zauważcie - nikt nie chce źle dla starców i rodzin, NIKT! Dlatego należy uświadomić wyżej wymienionych, że wybór inny niż PiS (bo tylko oni wg wszechobecnej propagandy wspierają emerytów i polskie rodziny) jest również zasadny, bo inni politycy i inne partie również mają tych ludzi na uwadze w swoich programach i również mają zamiar dbać o seniorów i rodziny, bo tak należy robić w zgodzie z solidarnością społeczną!
Jeśli chcemy zmiany, to powinniśmy rozmawiać, ale nie tylko w Internecie, co z sąsiadami. I nie tylko z tymi, którzy "jebią PiS", tylko z tymi, którzy na prawdę im wierzą.
Tłumaczyć, wyjaśniać, wręcz edukować. Bardziej lub mniej umiejętnie, ale żeby dotrzeć do nich, pokazać, że jednak jest alternatywa i to już będzie ogromny sukces.
Niejedna babcia po rozmowie z Wami powie: "Ale na prawdę? Oni tyle każą płacić za to? Ale jak Ty masz z tego jeszcze wyżyć i kupić narzędzia?" w kontekście pracy na etacie czy prowadzenia własnego biznesu każdego z nas jako ich wnuczki czy wnuka. A to dopiero początek.
Wyjaśniam:
Niektóre określenia uprościłem w imię jasności przekazu, nie chcę generalizować i wrzucać wszystkich do jednego wora.
Komentarze (49)
najlepsze
Spora część tej masy jest opłacanymi trolami z multi kontami, więc ta większość może okazać się mniejszością ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Wyznacznikiem trolingu jest desperacja i zasoby pieniężne
Komentarz usunięty przez moderatora
Co za bzdura, jesteście w 2% naiwnych dzieciaków, co myśli że odkryli Amerykę a to tylko ruska propaganda.
Dorośniecie kiedyś i sami będziecie się dziwić że mogliście być tak niemądrzy.
A na razie polecam przystopować z nawracaniem inaczej wierzących.( ͡~ ͜ʖ ͡
@SpokojnyLudzik: Też - mega sensowny gość i widziałbym go w roli lidera (premiera, szefa jak zwał, tak zwał). Co do Polski za 20 lat - ostrożnie liczę, że będzie lepiej - pewności nie mam.
Tak samo wykop, ludzie mysla, ze tworza tu jakis swiatopoglad Hahah
6k wykopow o zgorzelcu gdzie na most przyszlo 50 osob i „zaczyna sie rewolucja” lol