Wirus zniknie, inwigilacja zostanie
W dyskusji między technologicznymi optymistami a pesymistami epidemia koronawirusa zdaje się z pozoru dostarczać całymi garściami argumenty tym pierwszym. Choć w nauczaniu na odległość polska edukacja stawia dopiero pierwsze kroki, nauczyciele zaczęli prowadzić zajęcia przez internet,...
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 119
- Odpowiedz
Komentarze (119)
najlepsze
"ludzie MUSZĄ się bać czegoś, czego nie widać"
Wcześniej były rzeczy "przystawki" takie jak:
- dziura ozonowa - ktoś pamięta? ( ͡º ͜ʖ͡º) ale kosmetyki podrożały i tak już
Komentarz usunięty przez moderatora
Wystarczy się rozejrzeć po wykopie ilu tu jest szczęśliwych, że ich komórka ma "skanowanie ryja".
Czarno to widzę, bo wyrosło pokolenie technicznych analfabetów (paradoksalnie) i do tego mentalnych niewolników, którzy nie mają przecież nic do ukrycia.
Za jakiś czas będzie pod tym względem jak w latach 90. Strach będzie zapuszczać się do niektórych dzielnic, żeby nie skroili i nie pobili. Do tej pory takich miejsc było już raczej mało.
Inwigilacja? Sprawdźcie jak działa internet i kto zbiera wasze dane. Troska o prywatność jest dziś co najmniej śmieszna.
Rząd zbiera to w celu przeciwdziałania epidemi i nie sądzę, żeby mieli np. dostęp do wszystkich naszych korespondencji jak FB. Mają
@MorzeNiczyje: nie chcemy. Bo w tych wyborach wygra Duda. Lepiej o pół roku, rok przełożyć
Bill już zaciera ręce.