Fryzjerka przyjmowała klientów mimo zakazu. Może zapłacić 30 tys. zł
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_158642564008nZ9RoAMmnBU17SqwcOHZ,w300h194.jpg)
Właścicielka jednego z zakładów fryzjerskich w Koszalinie przyjmowała klientów mimo zakazu wprowadzonego przez rząd w związku z pandemią. Policjanci nakryli ją, gdy strzygła jednego z klientów, a drugi czekał na usługę - powiedziała w czwartek komisarz Monika Kosiec.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/regiony_AGkgYFvtBF,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 188
Komentarze (188)
najlepsze
Będzie miała podstawę do żądania odszkodowania od państwa, nie tylko za szkody (jak w stanie wyjątkowym) ale także za utracone korzyści i zadośćuczynienia za krzywdy.
Zarzadzeniem rzadowym nalezy zakazac wykonywania zawodu fryzjera.
Problem solved.(╭☞σ ͜ʖσ)╭☞
Sprzedac wszystko co ma i dać bezrobotnym madkom i komkubentom.
Brawo PiS.
Otworzysz salon i masz minimalną szansę zarażenia siebie oraz innych wirusem. Zapłacisz 30 000.
Czy to naprawdę takie trudne?
Chyba po to ludzie płacą co miesiąc gigantyczne daniny dla państwa, aby te w kryzysowej sytuacji mogło wprowadzić stan wyjątkowy i pokryć straty, albo chociaż wypłacić minimalną krajową.
Otwieranie zakładu podczas pandemii jest nieodpowiedzialne i nie ma co bronić tej kobiety. Odwaliła lipę, ale nie musiałaby tego robić gdyby rządzący byli przygotowani
@wonsztibijski: Jakież to gigantyczne daniny? Składki na ubezpieczenie społeczne ZUS, podatki? Razem ile? https://www.infakt.pl/blog/fryzjer-dostepne-formy-opodatkowania/
Komentarz usunięty przez moderatora