@mp0011: Chyba ich tam już do końca #!$%@?ło w tym rządzie. To całkowicie zmienia postać rzeczy. Teraz rozumiem dlaczego ten rowerzysta uciekał przed milicją.
@mp0011 @mietkomietko XD kilka minut temu w rządowej tv mówili, że powinniśmy się ruszać bo jest to bardzo ważne dla naszego zdrowia. Więc skoro jechał sam to kogo mógłby zarazić. Nawet gdyby zakaszlał wirus nie leci pół kilometra
@producent_smogu: Ja robię dziennie po 100km po mieście legalnie rowerem, po jezdniach, wśród kierowców i motocyklistów, którzy poczuli puste drogi i słońce, i po bułki się raczej nie wybrali. Ale odstresować się lesie paręnaście kilometrów to już mi nie wolno...
Szczerze to jak czytam co odpierd@la teraz Policja to mam wrażenie, że zachowują się jak zerwane ze smyczy kundle, niczym ZOMO za czasów komuny. Czy oni są normalni? Jak każą im pałować ludzi to też będą to robić? Coraz bardziej przypomina to czasy, których zapewne 90% wykopków nie zna. Chore, że doczekaliśmy takich czasów.
@Bele2000: Autor pisał w komentarzach, że w miasteczku mają #!$%@?ą policję. Rowerzysta nie zatrzymał się, bo wiedział, że mu srogi mandat #!$%@?ą. Psy się nakręciły w całym kraju i czują się jak spuszczeni z łańcucha.
Ograniczenia nie powinny być dla wszystkich takie rygorystyczne. Rozumiem zakaz zgromadzeń, imprez masowych, zamknięte place zabaw bo bombelki jednak bawiąc się mogą roznosić wirusa. Ale ograniczenia typu zakaz wyjścia do lasu, zakaz wyjazdu rowerem czy to jakiś absurd. Rygorystyczne obostrzenia powinny być dla osób w grupie ryzyka. Takim osobom zakupy, leki powinny dostarczać osoby z rodziny, lub gdy nie ma takiej możliwości wojsko. Blokowanie normalnego życia wszystkich z czasem okaże się większą
Z jednej strony rozumiem chęć rozłożenia w czasie skutków epidemii i idące za tym obostrzenia w poruszaniu się po mieście, ale z drugiej - bez, kur#a, przesady! Zakaz wstępu do lasu (gdzie jest NAJMNIEJSZE ryzyko zakażenia), karanie kogo popadnie z tyłka wziętego powodu, wprowadzenie horrendalnie wysokich kar administracyjnych za niewielkie nawet "przewinienie" czy sprawdzanie przez policję toreb z zakupami w poszukiwaniu alkoholu zakrawa na jakiś absurd. #!$%@?ć nawet i 30 tysięcy osobom
Z drugiej strony - jak debilnie by ta akcja nie wyglądała to nie mogli odstąpić od interwencji. Skoro uciekał podczas kontroli, musieli sprawdzić czy miał ku temu powód (np. bycie poszukiwanym, nielegalne środki, jazda pod wpływem).
Zawsze to by się podobnie skończyło, niezależenie czy jest epidemia czy nie.
Protip: mógł się zatrzymać i powiedzieć, że jedzie / wraca z pracy. Case closed.
Komentarze (126)
najlepsze
Rowerzystę ścigają za jazdę na rowerze, która według Ministra Zdrowia jest dozwolona. Sam jedzie, trzyma dystans, dba o zdrowie.
Filmujący wsiadł w samochód tylko po to, żeby nagrać akcję, bo pierwsza część była kręcona z balkonu.
Kto to złamał prawo...?
To całkowicie zmienia postać rzeczy. Teraz rozumiem dlaczego ten rowerzysta uciekał przed milicją.
Psy się nakręciły w całym kraju i czują się jak spuszczeni z łańcucha.
@Sil79: Raczej z parkinsonem, nieogarze.
#!$%@?ć nawet i 30 tysięcy osobom
Komentarz usunięty przez moderatora
Zawsze to by się podobnie skończyło, niezależenie czy jest epidemia czy nie.
Protip: mógł się zatrzymać i powiedzieć, że jedzie / wraca z pracy. Case closed.