Koronawirus z Niemiec inny niż z Włoch? Ekspert stawia nową hipotezę
Mamy epidemię, która idzie albo po niemiecku, albo po włosku. Jest też możliwość, że jest to nieco inny wirus - ten z Niemiec ma nieco inną sygnaturę genetyczną, jest mniej zjadliwy" - mówi w rozmowie z "Rzeczpospolitą" prof. Miłosz Parczewski, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych.
Cziken1986 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 116
Komentarze (116)
najlepsze
@spammaster: najbardziej boli to idiotka co w domu powinna siedzieć
Albo Włochy już dawno padły i nadmiarowe zgony są wynikiem ogromnej niewydolności systemu służby zdrowia (czyli jakiś odsetek udałoby się uratować gdyby nie brak respiratorow, personelu etc.)
Albo ten ich wirus jest wyjątkowo zabójczy
Warto obserwować nasze przypadki, jest ich mało można prześledzić skąd wirus się przyplątał
Ostatnie zdanie:
możliwe jest, iż wirus, który powoduje zachorowania w Niemczech, "ma nieco inną sygnaturę genetyczną [niż ten we Włoszech], jest mniej zjadliwy". "Tego jeszcze nie wiemy - być może te dane pojawią się na dniach"
To ma być hipoteza? To raczej bezsensowne gdybanie które mógłby wygłosić twój wujek podczas najebki z twoim starym
A jeśli faktycznie Polska jest tak jak szwabia 2 tyg temu, to czeka nas jeszcze dość długi wzrost
Ciekawe jak jest we Włoszech, czy tam tez ludzie co roku chorują na przeziębienie. Być może nie i przez to nie wykształcili w sobie takiej odporności?
Warto byłoby kierować oczy ku Skandynawii.
Komentarz usunięty przez moderatora